20 lat minęło… Czy siatkarki odbudują potęgę Augusto i Winiar Kalisz?

Oprócz 1997 i 2007 r. kaliszanki najlepszą drużyną w Polsce zostawały jeszcze dwukrotnie – w 1998 r. i w 2005 r. Do tego dochodzą trzy wicemistrzostwa Polski zdobyte w latach: 1996, 1999 i 2004 oraz cztery brązowe medale (2001, 2003, 2006, 2008). Jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w historii siatkarskiej ekstraklasy, oprócz sukcesów ligowych, może również poszczycić się czterokrotnym triumfem w rozgrywkach o Puchar Polski (1996, 1998, 1999, 2007) oraz Superpucharem Polski zdobytym również w roku 2007. W latach świetności kaliskie siatkarki reprezentowały Polskę na arenie międzynarodowej w elitarnej Lidze Mistrzyń.

W jubileuszowym, zarówno pod względem pierwszego, jak i ostatniego mistrzostwa Polski dla klubu z Kalisza, roku 2017 sytuacja kaliskich siatkarek jest następująca: klub walczy o miejsca 5-8 w rozgrywkach I ligi, czyli bezpośrednim zapleczu ekstraklasowej ORLEN Ligi. Słabo? Biorąc pod uwagę historię klubu, z pewnością obecna sytuacja daleka jest od idealnej. Z drugiej strony jeśli spojrzymy na to, iż dwa lata temu klub dopiero na nowo zaczął się odradzać po upadku z 2010 r., a w poprzednim sezonie występował jeszcze w II lidze, wówczas widać ogromny postęp na drodze do odbudowy i nawiązania do największych tradycji kaliskiej siatkówki.

Ambitnych planów nie kryje zresztą Dyrektor Sekcji Siatkowej MKS Calisii Kalisz, Michał Stefaniak: – Dzisiaj najważniejsze jest by realizować jasno sprecyzowane plany sportowo-organizacyjne. Nie byłoby to możliwe bez doboru odpowiedniej kadry szkoleniowej oraz składu osobowego drużyny. Dla wielu osób walka o niższe lokaty w play off nie jest powodem do dumy, ale dla nas jest to możliwość poukładania zespołu oraz zaplecza drużyny. W tym sezonie pierwszy raz będziemy mogli w pełni przygotować się do startu w kolejnym sezonie 2017/18. Cel minimum na przyszły rok to miejsca 1-4 dające możliwość ubiegania się o licencję w ORLEN Lidze. Chcemy, by kaliscy kibice w najbliższej przyszłości mogli z dumą czytać, mówić i słuchać o siatkarskiej Calisii – podkreśla Stefaniak.

Kaliska żeńska siatkówka powoli odradza się ze zgliszcz, które pozostały po upadku klubu z 2010 r. I niezależnie od tego, jak dużo uda się nowej drużynie osiągnąć w kolejnych sezonach, najważniejszy krok już został postawiony. Po kilku latach niebytu Kalisz powrócił na siatkarską mapę Polski.