Andrzej Plichta: Będzie współpraca z opozycją i wrócimy do Ratusza

Plichta otrzymał największą ilość głosów spośród wszystkich osób wybranych do Rady Miejskiej Kalisza Jest wspólnym kandydatem Prawa i Sprawieliwości, Sojuszu Lewicy Demokratycznje i Wspólnego Kalisza.

Podczas wczorajszej inauguracji sesji Rady Miejskiej został wybrany na przewodniczącego nowej rady Kalisza. Andrzej Plichta został nominowany przez Adama Koszadę z Prawa i Sprawiedliwości. Kandydaturę Plichty poparło 17 radnych, 6 było przeciw, a 2 się wstrzymało.

Andrzej Plichta zapewnia, że będzie dążył do współpracy wszystkich radnych, a nowa władza na pewno nie będzie skupiała się na różnicach w poglądach politycznych, czy członkostwem w danej partii politycznej.

Ja od samego początku mówiłem “wszystkie ręce na pokład”, a zatem praca dla Kalisza. Rolą przewodniczącego jest sprawne kierowanie pracą Rady, a nie uprawianie walki. Najważniejsi są radni. Przewodniczący jest tylko pierwszym wśród równych. Również jako nowa władza będzieciemy się starali współpracować, z tymi którzy rządzili Kaliszem w poprzedniej kadencji. Zdajemy sobie prawę z obecnej sytuacji Kalisza i każdy z nas jest potrzebny, niezależnie od poglądów politycznych, czy przynależności partyjnej – powiedział Plichta podczas wczorajszej sesji.

Plichta będzie chciał realizować swoje przedwyborcze zamierzenia, kiedy na ostatniej konferencji, przed zakończeniem kamapnii powiedział:

Chcemy przywrócić mieszkańcom miasto. Symbolem władzy mieszkańców w mieście jest ratusz, a nie Villa Calisia. Na ratuszu nadal jest napisane Rada Miejska, ale tej rady tam nie ma. Gwarantuję Państwu, że jeśli wygramy wybory i wyborcy PiS zagłosują na Grzegorza Sapińskiego na nowo otrzymają miasto i wrócą do ratusza, nie po cichu tylko głośno bo to im się należy.

Wczoraj Andrzej Plichta powtórzył swoje słowa ze spotkania z dziennikarzami przed drugą turą wyborów.

Nigdy nie godziłem się z tym, żeby mieszkańcy zostali wyprowadzeni z Ratusza i żeby Rada Miejska została wyprowadzona z Ratusza do Villi. Będę prosił wysoką radę, aby Mieszkańcy znów wrócili do Ratusza i żeby Rada Miejska miała godne miejsce w tym mieście.