Arkadiusz Pacholski: Ze ścieżki wyszedł skandaliczny bubel, a przecież byśmy pomogli.. gdyby nas poproszono
Takim stwierdzeniem kaliski aktywista Arkadiusz Pacholski skwitował stan przebiegającej ulicą Łódzką ścieżki rowerowej. Niedawno zakończył się remont kaliskiej drogi na tym odcinku, a już słyszymy, że korzystniejsza była sytuacja sprzed remontu.
Arkadiusz Pacholski wylicza defekty zmodernizowanej ścieżki.
Po pierwsze ona jest tam niepotrzebna, bo i tak teraz nikt kto tam nie będzie jeździł – powiedział Pacholski.
Zdaniem cyklisty ścieżka nie spełnia żadnych standardów ścieżek rowerowych.
Wcześniej były dwa szerokie, prawie dwumetrowe pobocza, którymi się całkiem wygodnie jeździło. Może nie było to bardzo komfortowe przy natężeniu ruchu jaki tam się odbywał, ale jechało się w miarę wygodnie. Teraz mamy jedną ścieżkę, którą raz jedzie się po jednej stronie ulicy, raz po drugiej. Geometria szlaku pozostawia wiele do życzenia – ostre ścięcia, kąty proste, liczne podjazdy do posesji przerywające szlak – tłumaczy Pacholski.
Arkadiusz Pacholski doszedł do konkluzji, że remont ulicy Łódzkiej i przebudowa tej ścieżki pogorszyło sytuację rowerzystów.
Gdyby Pan Pęcherz i Pan dyrektor Gałka, zanim zaczęli projektować, przyszli do nas, skonsultowali się to byśmy im pomogli przy projekcie, a tak zrobili po swojemu i nie ma co się okłamywać, wyszło koszmarnie – stwierdził Pacholski.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl
Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !
Opinie użytkowników:
Te artykuły mogą cię zainteresować
