"Będziemy przychodzić tu jak długo będzie trzeba!" - 3 Dzień Protestu

2017-07-19 22:41:00 redakcja

W środowy wieczór, przed gmachem Sądu trwała manifestacja przeciw reformie sądownictwa w Polsce. Przedstawiciele KOD, Nowoczesnej i osoby przeciwne zachodzącym obecnie zmianom – już po raz trzeci zapaliły znicze, odśpiewały hymn oraz głośno wyraziły stanowczy sprzeciw wobec “zamachu na demokrację”. Jutro – w czwartek o tej samej porze, ponowny protest. Będziemy tu przychodzić i protestować jak długo będzie trzeba – mówili. Jutro przedstawiciele kaliszan będą manifestować także w stolicy.

Zebrani wysłuchali kilku przemówień, podsumowujących ostatnie wydarzenia. Wypowiadali się między innymi, senator Witold Sitarz i Dariusz Grodziński z PO, Tomasz Oliwiecki z Nowoczesnej oraz Michał Witkowski z KOD.

Wszystkie przemówienia dotyczyły w zasadzie jednego: protestującym trudno pogodzić się ze sposobem, w jaki PiS podzielił Polaków i w jaki ta partia sięga po coraz to nowe obszary życia obywateli, według nich kontrolując coraz bardziej wolność jednostki i konfliktując Polskę ze wspólnotą europejską.

Odniesiono się też do wczorajszego emocjonalnego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, który, według protestujących, z pogwałceniem regulaminu Sejmu minionej nocy rzucał obraźliwe epitety pod adresem swoich przeciwników politycznych, nazywając ich “zdradzieckimi mordami”.

Senator Witold Sitarz wskazał na zagrożenia, jakie niesie ze sobą kurs konfrontacyjny z Unią Europejską – “Wszystkim przyjdzie nam za to zapłacić”.

Kierowcy kilku przejeżdżających aut chyba próbowali wyrazić swoją dezaprobatę, wobec uczestników protestu, bo trąbili, lub dodawali gazu – w sposób niekontrolowany, a nawet rzucali z okien obraźliwe epitety.

Spod Sądu grapa protestujących udała się pod siedzibę kaliskiego PIS, by tam również wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec zmian w polskim sądownictwie.

Pani Anita, 26 letnia uczestniczka protestu powiedziała nam: “jeszcze rok temu mieszkałam w normalnym kraju, gdzie wszystko było przewidywalne. Teraz nagle wszystko się zmieniło. Wiem jedno. Wyjadę z Polski na dzień, przed wyjściem naszego kraju z Unii Europejskiej. Oni po prostu wprowadzają z powrotem PRL.”.

Inna uczestniczka manifestacji – Pani Anna przyszła by zaprotestować przeciwko “zawłaszczaniu każdej dziedziny życia przez PIS” – jak nam powiedziała. “Jeden człowiek potrafi skłócić naród, że ludzie zapominają o takich elementarnych wartościach jak: tolerancja, kultura, szacunek. Jak będziemy żyć w tym kraju jeśli PIS podporządkuje sobie sądy, czy ktoś będzie mógł szukać prawdziwej sprawiedliwości? To bardzo przykre, ale wprowadzane są obecnie w życie nowe definicje słów: prawo, sprawiedliwość” – mówi Pani Anna.

Robert z grypy protestujących zauważa: “świetnie, że na manifestacjach zaczyna być wreszcie widać młode osoby – to bardzo pocieszające, bo chyba zaczynają dostrzegać, że coraz bardziej zagrożona jest wolność w tym kraju”.

Jedno jest pewne: protesty budzą duże emocje w naszym narodzie. Protestujący zapraszają na jutrzejszy wieczór. O g. 21 pod Sądem znowu powtórzy się demonstracja, odbywająca się w tym samym czasie, co zapowiadane masowe protesty w Warszawie, pod pałacem prezydenckim.

Czy i jutro kaliszanie przybędą pod Sąd o godzinie 21?

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować