Bez operacji maleńkie serce Helenki się zatrzyma. Potrzebna jest wasza pomoc! [WIDEO]

- Serce mojej córki, chociaż dziś bije, z każdym dniem staje się coraz słabsze, a życie Helenki – zagrożone! Zanim przyszła na świat, czekaliśmy na nią i umieraliśmy ze strachu. Teraz, kiedy nareszcie jest z nami, nie możemy być spokojni – mówi Karolina Wańka, mama Helenki.

- W pierwszą rocznicę ślubu pojechaliśmy z mężem w wymarzoną podróż. Wróciliśmy już nie sami, a w trójkę. Radość była ogromna, bo bardzo pragnęliśmy dziecka. Gdy dowiedzieliśmy się, że będzie to dziewczynka, spełniło się nasze kolejne marzenie. Mieliśmy już pewność, że będzie to Helenka – dodaje Karolina Wańka.

Jednak radość nie trwała zbyt długo. W połowie ciąży, podczas badań, rodzice dowiedzieli się o wadzie serduszka Helenki – Już wtedy wylałam morze łez. W trakcie ciąży zdiagnozowano głęboką hipotrofię i ostatecznie Helenka urodziła się malutka – z wagą 2030 g. 14 grudnia 2016 roku rano o 9:00 miałam robione badanie echo serca płodu, pojawiły się komplikacje i o godzinie 13:22 Helenka była już na świecie – kontynuuje mama Helenki.

Dopiero miesiąc po narodzinach „mała wojowniczka” wróciła do domu. – Tydzień czasu spędziła w inkubatorze. Jednak to najdzielniejsza dziewczynka jaką znałam, bo pomimo wcześniejszych prognoz lekarzy o sinieniu po porodzie, o podawaniu leków podtrzymujących funkcje życiowe, Helenka świetnie radziła sobie sama. Kolejne dwa tygodnie spędziłyśmy na OIOM-ie. Następny tydzień na kardiologii. Wada już się pogłębiała. 13 stycznia w piątek po transfuzji krwi wypuszczono nas do domu. Z jednej strony przeogromna radość i bardzo wyczekiwany moment, ale również mnóstwo obaw o codzienne życie – opowiada pani Karolina.

Dziś Helenka jest dwa razy cięższa, niż podczas urodzin. Jest śliczną i uśmiechniętą dziewczynką, która na pierwszy rzut oka wydaje się zupełnie zdrowa. Jednak to niestety złudzenie, ponieważ musi przejść ciężką operację ratującą życie. Operację na otwartym sercu, gdzie funkcje życiowe podtrzymuje jedynie maszyna.

Jednak tak skomplikowana operacja to ogromne koszy sięgające 31.500 tys. Euro (124 tys. zł.) na które nie stać rodziców, dlatego w internecie trwają zbiórki na portalu siepomaga.pl oraz zostananiolem.pl, a także poprzez Fundację „Kawałek Nieba”: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374, tytułem “846 pomoc dla Heleny Wańki”. Wystarczy najmniejszy gest, aby uratować życie Helenki!

14 kwietnia, w Wielki Piątek odbędzie się zbiórka na terenie całego Kalisza, która będzie połączona z wydarzeniami przy Galerii Amber, gdzie odbędzie się pokaz motocykli. Przy Galerii Tęcza animatorzy będą prowadzili zabawę dla najmłodszych i nie tylko. Tancerze z Fabryki Tańca Różańscy na Złotym Rogu przedstawią swoje najlepsze układy, podobnie jak zawodnicy mieszanych sztuk walki przy KTW.