Czy progresywni burmistrzowie i prezydenci zmienią swoje miasta?

2015-10-01 09:45:00 redakcja za biuro prasowe UM Ostrów Wlkp.

We wtorek, 29 października, Ostrów Wielkopolski stał się gospodarzem II Spotkania Progresywnych Burmistrzów i Prezydentów. Spotkanie było okazją do wymiany pomysłów na temat poprawy funkcjonowania samorządów, zachęcenia mieszkańców do większego udziału w życiu lokalnym, a także budowania demokracji energetycznej. Miasto zorganizowało to wydarzenie we współpracy z Fundacją im. Fredricha Eberta. Goszczący w Ostrowie włodarze miast podpisali Deklarację Ostrowską, mówiącą o zaangażowaniu mieszkańców we współrządzeniu miastem. Zwrócono się także do komitetów wyborczych, by po najbliższych wyborach zwrócić baczniejszą uwagę na problemy małych i średnich miast.

fot. UM Ostrów Wlkp.
fot. UM Ostrów Wlkp.

Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek przywitała uczestników spotkania w ostrowskim Ratuszu. Stamtąd grupa przespacerowała do Ostrowskiego Centrum Kultury zatrzymując się po drodze przy ostrowskiej synagodze.

W OCK nastąpiło oficjalne otwarcie spotkania.

Dzisiejsze wydarzenie, wspólnie z Fundacją im. Fredricha Eberta, zorganizowaliśmy w Ostrowie Wielkopolskim – 73-tysięcznym mieście, słynącym nie tylko z wielkopolskiej gospodarności, ale przede wszystkim z prężnie działających organizacji pozarządowych, klubów sportowych, imprez kulturalnych, miejsc wypoczynku i rekreacji, ale przede wszystkim mieszkańców, wykazujących się wspaniałym zaangażowaniem w przedsięwzięcia dotyczące różnych sfer lokalnego życia społecznego – mówiła Beata Klimek.

Prezydent miasta przypomniała, że pierwsze tego typu spotkanie odbyło się w marcu tego roku w Słupsku. Wtedy właśnie rozpoczęto dyskusję o progresywnej polityce miejskiej – wartościach, pomysłach i wizji współzarządzania miastami wraz z ich mieszkańcami.

Utwierdziliśmy się w przekonaniu, że takiego dialogu i dyskusji nie można ograniczyć do jednego spotkania, że nie można zaprzepaścić szansy raz już podjętej współpracy, służącej wymianie naszych dobrych praktyk i doświadczeń. I że inny punkt widzenia, opinie oraz sugestie płynące z zewnątrz, to wartościowy element, który warto brać pod uwagę w pracy na rzecz naszych miast – dodała prezydent miasta.

Przybyłych na spotkanie przywitał również Roland Feicht, dyrektor Biura Fundacji im. Friedricha Eberta w Warszawie.

Sprawiedliwość i zrównoważony rozwój oraz polityka blisko obywatela to wartości, które przyświecają naszej fundacji, dlatego też zaangażowaliśmy się w ten projekt i będziemy mu w dalszym ciągu kibicować – zapewnił R. Feicht.

Zanim rozpoczął się pierwszy panel dyskusyjny zgromadzonym w OCK widzom przedstawiono filmową wizytówkę miasta oraz głównych bohaterów wydarzenia – progresywnych burmistrzów i prezydentów. W ostrowskim spotkaniu, poza prezydentem miasta Beatą Klimek udział wzięli: Robert Biedroń – prezydent Słupska, Jolanta Fierek – burmistrz Czerska, Mateusz Klinowski – burmistrz Wadowic, Marek Materek – prezydent Starachowic, Beata Moskal-Słaniewska – prezydent Świdnicy, Grzegorz Sapiński – prezydent Kalisza oraz Monika Trzcińska – burmistrz Braniewa.

“25 lat samorządu terytorialnego. Co należy poprawić, aby samorządy mogły działać skuteczniej, efektywniej i lepiej służyć mieszkańcom?” to pierwszy temat, z którym zmierzyli się uczestnicy spotkania. W tym puncie włodarze miast przybliżyli swoje dotychczasowe osiągnięcia w tym zakresie, cele, które udało się zrealizować, ale także zadania na kolejne lata.

To, co uważam za swój największy sukces przez dziewięć miesięcy sprawowania funkcji prezydenta są mieszkańcy Ostrowa – uważam, że to, co udało mi się zbudować jeszcze w poprzedniej kadencji, a także w czasie mojej prezydentury, to prawdziwa i szczera więź z ostrowianami. Jest to dla mnie wartość bezcenna i dzięki temu czuję się prezydentem mieszkańców. To dodaje energii i chęci, by poprawiać i ulepszać nasze wspólne życie w naszym wspólnym mieście – stwierdziła prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

Włodarze innych miast również zwracali uwagę na zmianę podejścia władzy do mieszkańców, dzięki czemu dialog miedzy nimi stał się łatwiejszy, a sprawy mieszkańców bliższe burmistrzom i prezydentom.

Przez ostatnie lata Kalisz był uznawany za miasto wymierające, z którego młodzież wyjeżdżała do innych miast. Zdecydowaliśmy się na rewitalizację śródmieścia nie ponosząc kosztów, a ściągając część mieszkańców z powrotem do Kalisza. Jestem pewien, że przez ostatni rok było więcej ludzi w centrum miasta, bawiących się i uśmiechniętych, niż przez ostatnie 12 lat. Uważam za swój sukces, że mieszkańcy wrócili na rynek, że miasto zaczęło żyć. I to, że na ulicach jest coraz więcej uśmiechniętych ludzi, z którymi można konstruktywnie rozmawiać o przyszłości – mówił Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.

Druga część spotkania rozpoczęła się prezentacją na temat miejskiego programu mieszkaniowego przedstawionego przez prezesów ostrowskich spółek – Mariana Kupijaja z Ostrowskiego Zakładu Ciepłowniczego raz Ryszarda Wiśniewskiego z Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Po niej rozpoczął się kolejny panel dyskusyjny pn. “Partycypacja społeczna. Jak zwiększyć zainteresowanie i udział obywateli w życiu lokalnym? Miasto przyjazne mieszkańcom, czyli jakie?”. W tym punkcie włodarze miast przedstawiali możliwości faktycznego wpływu mieszkańców na realizowane w mieście zadania i inwestycje, a także narzędzia, które przez ostatnie miesiące udało im się wprowadzić, by zwiększyć udział społeczny w codziennej działalności miasta.

Uważam, że mieszkańcy mają prawo do miasta i muszą wiedzieć, że to nie miasto władz, radnych, czy biznesu, ale właśnie ich. Jeśli w to nie uwierzą, to nic się nie zmieni. Przekonanie mieszkańców do tego, że są akcjonariuszami tego miasta, a my jesteśmy jedynie wybranymi przez nich prezesami zarządów. Prawo do miasta należy pokazywać w sposób wymierny – jeżeli mamy prawa do miasta, mamy też obowiązki. Konieczna jest edukacja obywatelska, by mieszkaniec wiedział, jakie ma narzędzia, by miastem współrządzić – przekonywał Robert Biedroń, prezydent Słupska.

Podczas trzeciego panelu dyskusyjnego rozmawiano na temat energetyki i szans na działania ekologiczne w tym zakresie w ramach perspektywy unijnej 2014 – 2020. W tym punkcie swoją prezentacje przedstawił Jan Grześkowiak, członek Rady Nadzorczej miejskiego Zakładu Komunikacji, który opowiedział o wykorzystaniu napędu elektrycznego w pojazdach transportu zbiorowego. Natomiast moderujący tego dnia wszystkie panele Dariusz Szwed przedstawił krótką prezentację na temat odnawialnych źródeł energii.

Podczas ostrowskiego spotkania jego uczestnicy wydali wspólny apel do wszystkich komitetów wyborczych z sugestią, że polityka uprawiana na najwyższym szczeblu w kraju zbyt często zapomina o samorządzie, który to jest zaniedbywany, jeśli chodzi o debatę publiczną. Jak podkreślali autorzy apelu, 25 lat po przywróceniu samorządności w Polsce potrzebna jest ponowna debata nad przyszłością samorządów.

Wypełniony wymiana pomysłów i doświadczeń dzień zakończył koncert Studia Wokalnego Ostrowskiego Centrum Kultury pt. „Hava Nagila” w Forum Synagoga.

Nie było to jedynie spotkanie, podczas którego rozmawiamy, wymieniamy się dobrymi praktykami, ale dziś podpisaliśmy Deklaracje Ostrowską. W Słupsku nasza deklaracja mówiła o transparentności naszych działań. To jest ważny standard w samorządzie. Dzisiejsza deklaracja mówi o zaangażowaniu obywateli we współdecydowanie o mieście i to będzie kolejny drogowskaz na nasze działania w następnych miesiącach – stwierdził Robert Biedroń.

W naszej deklaracji jest też apel, aby zauważyć problemy samorządu. Jesteśmy reprezentantami małych i średnich miast, więc chodzi nam o to, że w obecnie w Polsce polityka nastawiona jest na wspieranie samorządów metropolitalnych, a jeżeli tyle mówi się o zrównoważonym rozwoju kraju, to należy o małych i średnich miastach pamiętać – dodał Grzegorz Sapiński.

Jesteśmy dla siebie grupą wsparcia i mamy duże aspiracje. Jesteśmy zdania, ze najważniejsze rzeczy dzieją się tu, na dole – w dzielnicy, w osiedlu, w małym miasteczku i w mieście średniej wielkości. Będziemy o tym głośno przypominać. Zdajemy sobie sprawę, że może być to proces trudny i długotrwały, jednak jesteśmy zdecydowani, by go podjąć. Teraz będziemy się zastanawiać, jaką formułę powinno nasze forum przyjąć. Cieszę się, że dzielimy się swoimi pomysłami, swoimi doświadczeniami niekoniecznie zgadzając się ze sobą. Ważny jest sygnał, ze małe i średnie miasta się jednoczą – podsumowała Beata Klimek.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować