Derby dla KKS-u. Górnik odprawiony z kwitkiem.

2017-10-04 10:15:00 Karina Zachara

W 9. kolejce trzecioligowych zmagań piłkarze KKS-u Kalisza pokonali w derbowym pojedynku zespół Górnika Konin 2:0. Na listę strzelców wpisali się Robert Tunkiewicz i Łukasz Żegleń.

fot. Karina Zachara
fot. Karina Zachara

Niedosyt jaki pozostał po mało emocjonującym i zakończonym bezbramkowym remisem meczu z rezerwami poznańskiego Lecha, piłkarze kaliskiego trzecioligowca zamierzali zaspokoić w kolejnym starciu – sobotnich derbach z Górnikiem Konin. Cel zrealizowali. Dwubramkowa zdobycz i zero z tyłu cieszą, choć przy nieco lepszej skuteczności wynik mógł być jeszcze okazalszy.

Gospodarze wyszli na prowadzenie w 21.minucie, a wynik, celnym strzałem z rzutu wolnego, otworzył Robert Tunkiewicz. Była to pierwsza, ale nie ostatnia w tym meczu bramkowa okazja pomocnika KKS – u, niestety dwie kolejne zakończyły się niepowodzeniem. W 26. minucie, mimo iż oszukał defensywę gości, przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Górnika, natomiast w drugiej połowie strzelił nad poprzeczką.

Sporo krwi napsuł też przyjezdnym Łukasz Żegleń. Już w 67. minucie mógł podwyższyć wynik, ale jego strzał głową zdołał wyłapać Dawid Kołodziejczak. Kaliski pomocnik ponowił próbę pięć minut później, tym razem zmuszając bramkarza gości do kapitulacji.

Na poczynania „trójkolorowych” gracze Górnika nie znaleźli recepty. Strzegącego bramki KKS-u Oskara Pogorzelca zmusili do pracy raptem dwukrotnie. W 48. minucie swoją szansę próbował wykorzystać Sebastian Antas, ale wystrzelona z ostrego kąta futbolówka minęła słupek. Nie powiodło się też w 60. minucie Piotrowi Radoszewskiemu, bo choć uderzył celnie, piłkę tuż sprzed linii bramkowej wybił Marcin Lis. Derbowe starcie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy, którzy od czterech kolejek nie doznali goryczy porażki.

- Myślę, że dziś atuty piłkarskie były po naszej stronie. Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz, nie pozwalając na zbyt wiele Górnikowi i nie pozostawiając żadnych wątpliwości co do tego, gdzie powinny zostać trzy punkty. Owszem, niektóre momenty były cięższe, kiedy rywale próbowali coś zdziałać zwłaszcza po stałym fragmencie gry, ale w przekroju całego meczu, groźnych sytuacji nie stworzyli zbyt wiele i to u nas zostaje komplet punktów. Owszem zawsze jest coś, co można poprawić. Jednym z takich elementów była dziś na pewno skuteczność. Tak więc z jednej strony cieszymy się ze zwycięstwa, a z drugiej nie popadamy w samozachwyt, bo jest nad czym pracować – mówił po meczu z Górnikiem trener Piotr Morawski.

Po dwóch z rzędu meczach u siebie, w najbliższą sobotę ekipę KKS-u czeka wyjazd. Tym razem do Świecia, gdzie w spotkaniu 10. kolejki zmierzą się z miejscową Wdą.


9. kolejka III ligi gr. 2, 01.10.2017r.
KKS Kalisz – Górnik Konin 2:0 (1:0)

1:0 Robert Tunkiewicz 21. min, 2:0 Łukasz Żegleń 72. min.
Żółte kartki: Michał Grzesiek (KKS Kalisz) oraz Maciej Adamczewski (Górnik Konin)

KKS Kalisz: Oskar Pogorzelec – Patryk Palat, Mateusz Gawlik, Marcin Lis, Łukasz Grabowski, Jakub Budrowski, Michał Grzesiek (46. Rafał Jankowski), Robert Tunkiewicz, Christian Nnamani (59. Błażej Ciesielski), Konrad Chojnacki (69. Stayko Stoychev), Łukasz Żegleń (78. Dominik Domagalski).

Górnik Konin: Dawid Kołodziejczak – Bartosz Świderski, Szymon Ćwiek, (32. Piotr Radoszewski), Dawid Śnieg, Maciej Adamczewski, Aleks Sieradzki, Kamil Zieliński (68. Dawid Przybyszewski), Krystian Sobieraj (57. Mateusz Majer), Bartosz Andrzejewski (86. Maciej Rojewski), Łukasz Wesołowski, Sebastian Antas.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować