Egzekutor Kostov. KKS ogrywa Wdę

2016-10-23 22:15:00 Karina Zachara

Piłkarze KKS-u Kalisz pokonali w sobotę Wdę Świecie 1:0. Wygrana nie przyszła jednak łatwo, i gdyby nie fatalna skuteczność przyjezdnych, kto wie jak skończyłoby się to spotkanie. Na szczęście, po raz drugi z rzędu, na wysokości zadania stanął Ivelin Kostov, który na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry strzelił zwycięskiego gola.

fot. Karina Zachara
fot. Karina Zachara

To był istny festiwal niewykorzystanych okazji i to w wykonaniu obu zespołów. O ile jednak gospodarze zdołali przynajmniej raz przełamać strzelecką niemoc, rywale ze Świecia żadnej z szans nie zamienili na gola. A mieli ich – zwłaszcza w drugiej połowie – co nie miara.

Zdecydowanie lepiej weszli w mecz kaliszanie. Niestety mimo przewagi w posiadaniu piłki, marnowali kolejne, dogodne do zdobycia bramki okazje. Już w 8.minucie strzegącego bramki Wdy Łukasza Zapałę, strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Konrad Chojnacki. Po nim, niestety także bezskutecznie, celowali m.in. Marcin Tomaszewski i dwukrotnie Marcin Lis.

Rywale nie pozostawali jednak dłużni, groźnie nacierając na bramkę Jędrzeja Dorynka. Na szczęście młody bramkarz KKS-u tym razem okazał się murem nie do przebicia. To właśnie dzięki jego interwencjom, piłka nie trafiła do siatki po niebezpiecznych uderzeniach m.in. Macieja Rożnowskiego i Bartosza Czerwińskiego. Po przerwie pracy miał jeszcze więcej, bo przyjezdni przypuścili na jego bramkę prawdziwy szturm. Dorynek bronił jednak jak zaczarowany. W 53. minucie dwukrotnie zatrzymał Dawida Retlewskiego. Dwadzieścia minut później wyłapał piłkę kiedy ta, odbita od poprzeczki po strzale Rożnowskiego, omal nie wpadła do siatki. Świetnie interweniował też w końcówce meczu, łapiąc futbolówkę na linii bramkowej, po groźnej „główce” Patryka Urbańskiego. Karę za nieskuteczność, gracze ze Świecia, ponieśli bardzo dotkliwą, a wymierzył ją, podobnie jak przed tygodniem w Koszalinie, Ivelin Kostov. W 84.minucie, znajdujący się w polu karnym kapitan „trójkolorowych”, po celnym dograniu Marcina Lisa, rzucił się do szybującej w jego stronę futbolówki i strzałem głową pokonał bezradnego Łukasza Zapałę.

I znów potwierdziła się stara piłkarska maksyma, o lubiących się mścić niewykorzystanych sytuacjach. Tym razem przyjezdni zmarnowali ich zbyt wiele i słono za to zapłacili. A gospodarze? Wprawdzie ze skutecznością też byli na bakier, ale przetrwali najgorsze i trafili, raz a dobrze, na wagę trzech punktów. Bardzo cennych, bo dzięki pełnej puli wskoczyli na 4.miejsce w ligowej tabeli. Od lidera – Sokoła Kleczew – dzieli ich już tylko jeden punkt.
Sobotni mecz był dla podopiecznych Piotra Morawskiego, szóstym z rzędu bez porażki. Teraz czekają ich dwa spotkania wyjazdowe, za tydzień z GKS-em Przodkowo, a za dwa ze Świtem Szczecin. Na Wał Matejki wrócą 12 listopada.

12. kolejka III ligi, gr. 2, 22.10.2016, godz. 15.00
KKS Kalisz – Wda Świecie 1:0 (0:0)
1:0 Ivelin Kostov 84. min

KKS Kalisz: Jędrzej Dorynek – Dominik Domagalski, Damian Czech, Mateusz Gawlik, Łukasz Grabowski – Marcin Lis, Stayko Stoychev – Ivelin Kostov (87. Szymon Pacholski), Konrad Chojnacki (80. Przemysław Balcerzak), Marcin Tomaszewski – Rafał Jankowski (76. Błażej Ciesielski)
Wda Świecie: Łukasz Zapała – Bartosz Czerwiński, Patryk Kiełpiński, Szymon Kocieniewski, Karol Maliszewski (46. Dawid Wietrzykowski), Dawid Retlewski, Maciej Roznowski, Piotr Siekirka (88. Patryk Perliński), Patryk Urbański, Łukasz Wenerski, Rafał Lipiński (88. Maciej Kwasigroch)
Żółte kartki: Konrad Chojnacki, Damian Czech, Dominik Domgalski, Ivelin Kostov (KKS Kalisz) oraz Dawid Retlewski, Łukasz Wenerski (Wda)
Sędziowali: Maciej Martyniuk oraz Piotr Bacia, Aleksander Guzik (KS WZPN Poznań)
Widzów: 600

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować