II liga nie dla nich! Koszykarze KKS-u znów gorsi od Muszkieterów

Wygrana w sobotnim pojedynku była warunkiem, jaki kaliszanie musieli spełnić, by mieć jeszcze szanse na dalszą walkę o utrzymanie w II lidze. Udanym rewanżem doprowadziliby do trzeciego meczu fazy play-out, pełniąc wówczas ponownie rolę gospodarzy. Tak się jednak nie stało. W sobotę, w Zielonej Górze, podobnie jak przed tygodniem w Kaliszu, to Muszkieterowie byli górą, i to oni zapewnili sobie ostatecznie utrzymanie na drugoligowych parkietach.

Początek spotkania nie wskazywał, że jego finał będzie taki gorzki. Pierwszą kwartę kaliszanie wygrali 18:15, drugą też rozpoczęli nieźle, powiększając przewagę nad rywalem o kolejnych kilka „oczek”. Niestety to, co zyskali, bardzo szybko stracili. Na kilka minut przed przerwą ich skuteczność stanęła w miejscu, w przeciwieństwie do gospodarzy, którzy nie tylko zdołali odrobić straty, ale też odskoczyć na kilkanaście punktów. Na przerwę schodzili prowadząc 42:30, a w kolejnych dwóch kwartach bacznie tej przewagi strzegli, w pewnym momencie nawet powiększając jej rozmiary do osiemnastu punktów. Na nic zdały się starania najskuteczniejszych w kaliskich szeregach Łukasza Wojciechowskiego i Artura Mrówczyńskiego. Choć obaj zdobyli po 22 punkty, bez wsparcia reszty ekipy, pokonanie ambitnie grających rywali nie mogło się udać. Ostatecznie, Muszkieterowie zwyciężyli różnicą dziesięciu punktów, 75:65.

Tekst i zdjęcie: Karina Zachara

Muszkieterowie Nowa Sól – KKS Energa Drogbruk Kalisz 75:65 (15:18, 27:12, 17:20, 16:15)

Muszkieterowie: Majchrzak 16, Zywert 14, Der 13 (3×3), Krawczyk 9 (2×3), Bednarczyk 8 (1×3), Polewiak 6, Chorągwicki 5, Ostrowski 2, Busz 2, Łopiński, Winiarski, Ludwisiak.

KKS: Mrówczyński 22 (3×3), Wojciechowski 22 (3×3), Galewski 9, Kol 3, Pawlik 3 (1×3) – Kołodziej 4, Ostój 2, Kowalski, Przybylski.