Jako Polacy nie mamy kultu zdrowia, mamy kult choroby - usłyszeli Kaliszanie od znanej psycholog Ewy Woydyłło

2014-09-27 13:43:00 Sylwia Kwiatkowska

Dlatego chorujemy, zażywamy tony leków, mamy depresję, chodzimy do specjalistów i wsłuchujemy się w siebie – mówiła znana terapeutka, która gościła wczoraj w Kaliszu w Salonie Literackim Arkadiusza Pacholskiego, promując swoją najnowszą książkę “Dobra pamięć, zła pamięć”. Zdaniem autorki wielu poradników psychologicznych, najlepszą receptą na zachowanie zdrowia psychicznego jest otaczanie się życzliwymi ludźmi oraz ruch na świeżym powietrzu.

Pierwsza część spotkania w gościnnej Cafe.Calisia.pl poświęcona była ocenie kondycji psychicznej Polaków w ostatnim ćwierćwieczu, która wg Ewy Woydyłło uległa znacznemu pogorszeniu. Statystyki pokazują, że coraz więcej osób potrzebuje pomocy psychologa, czy terapeuty. Z drugiej strony, korzystając z błyskawicznego rozwoju nauki, jaką jest psychologia, nauczyliśmy się stawiać samym sobie diagnozy na podstawie dostępnych i szeroko opisywanych symptomów różnych chorób i zaburzeń. Wcześniej mogliśmy po prostu nie wiedzieć, że naszą dolegliwość można uleczyć, więc nie szukaliśmy pomocy lekarza, za to często nieświadomie znajdowaliśmy naturalne sposoby leczenia. Jednak obecnie chcemy szybko i bez wysiłku uzyskać poprawę samopoczucia.

Bardzo zręcznie wykorzystuje tę potrzebę natychmiastowego naprawienia naszych przypadłości rozwinięty ponad wszelką miarę przemysł farmaceutyczny. Szczególnie w naszym kraju takie koncerny zarabiają krocie oferując nam specyfiki medyczne i suplementy diety na wszystkie możliwe dolegliwości. Nawet na te, których nie odczuwamy, bo zawsze jest coś do poprawienia. Jesteśmy bombardowani reklamami leków we wszystkich mediach, więc jak nie ulec ich sile? Sięgamy więc często i chętnie po chemiczny erzac, wierząc niezbicie w jego uzdrowicielskie działanie.

Tymczasem według Pani psycholog najprostszym sposobem utrzymania naszej psyche w najlepszej kondycji jest życzliwy człowiek obok nas, któremu możemy powierzyć swoje zmartwienia i zwyczajnie „wygadać się” oraz proste ćwiczenia na świeżym powietrzu, które dostarczą nam odpowiedniej porcji tlenu, niezbędnej do prawidłowej pracy naszych komórek.

Dobroczynne działanie mają też taniec, szybki spacer, czy praca w ogródku. A niedobory witamin najlepiej uzupełniać naturalnymi metodami, tzn lepiej zjeść buraka i sałatę niż sięgać po kolorowe pastylki.

Spora część spotkania poświęcona była nawykom, które mogą przekształcić się w groźne uzależnienia, jak np. alkoholizm. Ewa Woydyłło jest nie tylko cenioną terapeutką w tej dziedzinie, ale doświadczyła tej choroby w kręgu swoich najbliższych. Dzięki temu potrafi szczerze i otwarcie opowiadać o swoich przeżyciach i skutecznych metodach leczenia. Zanim nie jest za późno, warto zdać sobie sprawę, że jakość życia każdego człowieka zależy od tego jak postępuje i jakich dokonuje wyborów. Na tym polega dojrzałość – twierdzi Pani Ewa.

Końcówka spotkania poświęcona była najnowszej książce „Dobra pamięć, zła pamięć”, w której autorka doradza, jak uwolnić się od złej pamięci, która może stać się źródłem cierpień, i jak wydobywać dobre wspomnienia, które zapanują nad naszą świadomością.

Podjęte tematy spotkały się z dużym zainteresowaniem zebranych licznie słuchaczy, którzy chętnie zadawali pytania, nabywali książki i stali w kolejce po autograf. To świadectwo dużej potrzeby zrozumienia otaczającego świata i samych siebie.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować