Kalisz powoli wymiera i kaliszanka oszukana na pokazie masażera, czyli jak donosi kaliska prasa

2017-08-11 15:00:00 BK

W tym tygodniu, na pierwsze strony gazet trafiła przygnębiająca informacja, że Kalisz nie jest już 100-tysięcznym miastem i wyludnia się. Kaliszanie, jak pokazują statystyki, bardzo często się rozwodzą, chorują na raka i rodzą się coraz rzadziej.

Jest sto czy nie ma?

Jak podaje Życie Kalisza, mieszkańców naszego miasta ubywa. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego Kalisza nadal ma ponad 100 tys. mieszkańców. Jednak z danych kaliskiego Urzędu Stanu Cywilnego wynika, że jest nas tylko 97 tys. Różnice te nie mają znaczenia ponieważ, prezydent musi przekazać wojewodzie wielkopolskiemu dane meldunkowe.

Ustalenie kwestii czy jest sto czy nie, nie jest, jak się okazuje, takie proste. Do liczby mieszkańców doliczyć jeszcze trzeba 1500 Ukraińców, tych pracujących legalnie i na czarno. Wielu Polaków mieszka również w Kaliszu, ale nie posiada z różnych powodów zameldowania. W naszym mieście nie brakuje też studentów z innych miast. Należy pamiętać, że wielu kaliszan pracuje i mieszka za granicą.

Najważniejsza jest w tej chwili liczba osób zameldowanych. Jednak obowiązek meldunkowy został zniesiony.

Więcej przeczytacie w Życiu Kalisza. O wymierającym Kaliszu znajdziecie również artykuł w Ziemi Kaliskiej.

Została zaproszona na pokaz, a wcisnęli jej kredyt na 4 tys. zł

Jak opisuje historię Ziemia Kaliska, 88-letnia mieszkanka Kalisza, mająca problemy ze wzrokiem i słuchem, została zaproszona przez jedną z firm na pokaz sprzętu domowego wraz z niespodziankami i prezentami.

Kaliszanka, żyjąca ze skromnej emerytury, chętnie przyjęła telefoniczne zaproszenie. Na spotkaniu faktycznie otrzymała liczne upominki. Miała tylko pokwitować ich odbiór i wpłacić tysiąc złotych. Została odwieziona do domu, gdzie na miejscu przekazała wspomnianą kwotę. Jak się później okazało, 88-latka nie pokwitowała odbioru prezentów, a podpisała umowę o kredyt konsumencki na zakup urządzenia masującego i AGD w kwocie 4200 zł!

Więcej przeczytacie w Ziemi Kaliskiej.