KALISZ W GRONIE NAJBARDZIEJ NIELUBIANYCH MIAST W POLSCE

2014-11-18 01:13:00 Maciej Błachowicz

Na jednym z popularnych portali ogólnopolskich Kalisz zajął niechlubne, czwarte miejsce z pięciu miast nielubianych przez własnych mieszkańców. Nie ma co rozdzierać szat. Myślę, że w jakimś stopniu odzwierciedla to nasz kaliszan „obraz własny”. Można wzruszyć ramionami i skwitować: „jest piękny”, “jest super”. Daleki jestem od krytyki wszystkich i wszystkiego ale co odpowiedzieć młodym kiedy pytają czy zostać w grodzie nad Prosną?

fot. Jaki jest Kalisz czy mamy słusznie powody, żeby go nielubić?
fot. Jaki jest Kalisz czy mamy słusznie powody, żeby go nielubić?

ZALETY
1. Miasto jest niewątpliwie urokliwe z bardzo ładną architekturą, zielenią i położeniem nad rzeką. Pod tym względem w Kaliszu można się zakochać. Nie wątpię, że nasz gród mieści się w liczbie najładniejszych miast w Polsce.
2. Ciekawa przeszłość, duże tradycje kulturalne miasta choćby teatralne, prasowe.
3. Całkiem spore grono lokalnych patriotów, ludzi zakochanych w mieście, którzy chcieliby coś dla niego zrobić.
4. Potencjalnie niezłe położenie w trójkącie między trzema dużymi miastami Poznań, Wrocław, Łódź.
5. Istnienie teatru i filharmonii jak twierdzą moi znajomi ta ostatnia jest na bardzo dobrym poziomie.
6. Kameralny charakter miasta przy czym zabytki dzielnicy staromiejskiej nadają temu fragmentowi wielkomiejski charakter podobny do „starówek” większych ośrodków.
7. Kalisz jest jak Dziki Zachód jest tu mnóstwo do zrobienia i to wspaniałe wyzwanie dla wszelkiej maści ciekawych ludzi.

WADY

1.Brak pracy dla kaliszan (nie tylko młodych) i podupadający drobny handel. Jak można tu uzyskać pracę (i jaką) szkoda słów.
2. Brak tanich mieszkań (problem mam przyjemność znać z autopsji)
3. Ucieczka najciekawszych młodych ludzi z miasta.
4. Odcięcie Kalisza od szlaków komunikacyjnych – miasto daleko od szosy . Tworzy się tu specyficzna zamknięta i duszna atmosfera małego miasteczka.
5. Mała różnorodność oferty kulturalnej w stosunku do wielkości miasta. Miasto nudne jak flaki z olejem.
6. Wieczorne i knajpiane życie miasta – pod tym względem Kalisz jest miastem żywych trupów.
7. Kalisz brzydnie. Objawem jest likwidacja zieleni, niszczejące lub niszczone zabytki, szkaradna architektura, urbanistyczna i architektoniczna bezmyślność (np. rozlewanie się miasta). Kalisz jest, co tu dużo mówić miastem brudnym
8. Straszliwe problemy transportowe – miasto zamienione w gigantyczny parking, zapchane ulice korki, przestarzała i brudna komunikacja miejska.
9. Ludzie. Ważny punkt. Miałkość elit kulturalnych które w niewielkim stopniu interesują się sprawami miasta, nie zabierają głosu w dyskusji ale często wykazują się serwilizmem wobec wszelkiej władzy. Odcięcie miasta od świata zewnętrznego powoduje opóźnienie w przepływie idei np. zatrzymanie się na latach 90 – tych w architekturze. Prawie całkowity brak społeczeństwa obywatelskiego. Większość kaliszan (pomijam tu walczących o przetrwanie) nie interesuje nic oprócz własnego czubka nosa chyba, że chodzi o tzw. pokazówkę. Dużo osób o bardzo niskim poziomie bez większych potrzeb. Elity władzy lub ludzie aspirujący najczęściej zaściankowi i prowincjonalni. Często nie tylko rozumiejący potrzeb miasta za to ze szczytnymi hasłami na ustach chętni do wydojenia go na różne sposoby. Nic dziwnego, że młodzi, którzy nie godzą się na takie życie uciekają aby nigdy nie wrócić. Do całości dodajmy osamotnienie lokalnych patriotów których chęć zmiany przeistacza się w frustrację i poczucie walki z wiatrakami.
10. Potworzone enklawy biedy. To nieprawdopodobne, że w XXI wieku istnieją takie miejsca jak Podgórze czy ulica Jabłkowskiego i inne. Obok występującego tam ubóstwa, braku perspektyw często idący z nimi w parze patologie np. alkoholizm, narkomania, chuliganeria.
11. Kalisz jest ładny i co z tego, jak nikt o tym na zewnątrz nie wie. Bycie ładnym (zapomnijmy na chwilę o brudzie) to jednak za mało aby ktoś chciał tu przyjechać.

Czy istnieje dla miasta szansa? Wierzę, że jakaś musi istnieć. Kalisz nie będzie Warszawą ani Krakowem czy Poznaniem ale może być Kaliszem – fajnym miastem średniej wielkości. Kameralnym ale nie zabitą dziurami prowincją. Co najbardziej mnie cieszy? Coraz więcej ludzi odkrywa, że tak dalej być nie może, że niezależnie od władzy tylko my sami możemy zmienić to miasto.

W części drugiej będę próbował zastanowić się na ile możemy zmienić ten stan.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować