„Kaliszanie” obronili tereny wokół Jeziora Grona?

2017-02-21 13:00:00 red

Stowarzyszenie Kaliszanie podsumowało inicjatywę dotyczącą zagospodarowania terenu Jeziora Grona na kaliskim Zagorzynku. Zdaniem jego przedstawicieli stanowczy apel stowarzyszenia o uszanowanie woli mieszkańców spowodowały zmianę stanowiska władz miasta i rozpoczęcie przygotowań do realizacji zadań wybranych w głosowaniu mieszkańców w ramach Budżetu Obywatelskiego we wrześniu 2016 roku.

- Najważniejsze, że nasze działania okazały się skuteczne, obroniliśmy wolę mieszkańców i Ratusz wycofał się z niejasnych zamierzeń dotyczących tego terenu – podkreślił Piotr Kościelny, Przewodniczący Stowarzyszenia Kaliszanie. – Potwierdziło się, że nie ma żadnych przeszkód formalno-prawnych w zagospodarowaniu terenu wokół Jeziora Grona na cele rekreacyjne. Rzeczywista partycypacja społeczna i bezpośrednia współpraca z mieszkańcami to jeden z głównych celów Stowarzyszenia Kaliszanie – zaznaczył Mateusz Nycek.

Na poniedziałkowym briefingu, w którym uczestniczyli również wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Kaliszanie Daniel Kaparuk i Artur Dembny, odniesiono się do nieprawdziwych – zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia – informacji podanych w komunikacie Prezydenta Kalisza Grzegorza Sapińskiego o pomysłodawcy wybudowania w tym miejscu stacji przeładunkowej odpadów. Piotr Kościelny podkreślił, że decyzję o planowaniu takiej inwestycji podjęto w dniu 27 kwietnia 2015 roku uchwałą Zgromadzenia Związku Komunalnego “Czyste Miasto, Czysta Gmina”, któremu przewodniczył Grzegorz Sapiński. Na potwierdzenie swoich słów członkowie stowarzyszenia pokazują treść wskazanej uchwały.

- Następstwem tej decyzji było przedstawienie przez pana Daniela Tylaka – kierującego Zarządem Związku kilku potencjalnych lokalizacji, a także zorganizowanie wyjazdu radnych Rady Miejskiej Kalisza do instalacji w Sieradzu, co miało miejsce 28 czerwca 2016 roku. Z uwagi na protesty mieszkańców os. Zagorzynek Zarząd Związku “Czyste Miasto, Czysta Gmina” nie prowadził później dalszych działań dotyczących terenu przylegającego do tzw. jeziorka Grona – dodawał były wiceprezydent Kalisza, Piotr Kościelny.

Zdaniem członków Stowarzyszenia Kaliszanie mieszkańcy z determinacją pokazali, że wokół Jeziora Grona chcą terenów zielonych i miejsca rekreacji. – Wola ponad 3 tys. mieszkańców dzięki naszemu wsparciu przekuła się na realne działanie. Miasto odeszło od pomysłu miejsca, gdzie miały być przeładowywane zgromadzone odpady komunalne na rzecz skrawka zieleni. Wspólne działania będą kontynuowane dopóki władze miasta skutecznie nie uporają się z realizacją zadań związanych z zagospodarowaniem tego terenu – podkreślają.

Jakie zdanie w tej sprawie ma Prezydent Grzegorz Sapiński? Pismo prezydenta do mieszkańców osiedla Zagorzynek z zeszłego tygodnia znajdziecie: tutaj