Kaliszanka zamordowana w Izraelu, po pizze na nr 112 i w Kaliszu giną ludzie, czyli jak donosi kaliska prasa

Dożywocie dla mordercy kaliszanki

Jak podaje Ziemia Kaliska, Sąd w izraelskim Nazarecie skazał na dożywocie Palestyńczyka, który dwa lata temu zamordował kaliszankę, 24-letnią Darię. Uczestniczyła ona w pielgrzymce do Ziemi Świętej wraz ze swoim ojcem.

Podczas pobytu w Nazarecie, dziewczyna samotnie wyszła z hotelu i już do niego nie wróciła. Policja przez 3 dni prowadziła poszukiwania, podczas których odnalazła martwą kobietę.

Zamordował ją nielegalny imigrant z Palestyny, 23-letni Kutaiba Atian, który pracował na budowie. Kiedy kobieta przechodziła, obok jego miejsca pracy, ten ją zaczepił i chciał pocałować. Kaliszanka wyrwała się i uciekła, ale imigrant w obawie przed ujawnieniem jego nielegalnego pobytu, dogonił ją i udusił.

Więcej przeczytacie w Ziemi Kaliskiej.

Na 112 po pizzę i taksówkę

Numer alarmowy 112 służy do zgłaszania przypadków zagrożeń, wypadków i pomocy w niebezpiecznych sytuacjach. Niestety według interesantów jest to numer uniwersalny i dzwonią z wieloma prośbami dotyczącymi prac domowych czy usług.

Jedno ze zgłoszeń opisuje Ziemia Kaliska.Starszy mężczyzna z Cekowa Kolonii zgłosił zdarzenie, w którym ktoś spadł z wysokości i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Jak się później okazało, pomocy nie potrzebował człowiek, a bydło, które trzeba było nakarmić. Zwierzęta miał oporządzić syn zgłaszającego, który przyjechał trochę później. Starszy mężczyzna bał się o ich życie.

Głupi żart, za który poniesie konsekwencje zrobił 33-letni mężczyzna, dzwoniąc z informacją, że doszło do wypadku autobusu, którym podróżowało 50 osób. Wszystkie możliwe służby zostały postawione na nogi.

Dyspozytorzy często odbierają telefony z prośbą o numer telefonu do pizzerni, czy na taksówkę. Zdarzają się też głuche telefony.

O sprawie przeczytacie w Ziemi Kaliskiej.

W Kaliszu też giną ludzie

Jak podaje Życie Kalisza, w tym roku w naszym mieście zaginęło 21 osób. Większość z nich to nastolatki, które uciekły z domu.

W tym roku doszło do kilku sytuacji zaginięć młodych ludzi, którzy szczęśliwie odnaleźli się. W maju, po dwóch miesiącach odnalazła się 16-letnia Oliwia, która zawędrowała aż do Wrocławia. W Lutym zaginęła 14-letnia mieszkanka powiatu obornickiego. Policjanci znaleźli ją w jednym pociągów na stacji PKP w Kaliszu.

Policjanci rozróżniają trzy kategorie osób zaginionych. Pierwsza “wrażliwa” to taka gdzie ktoś nagle opuszcza dom, a jego życie może być zagrożone. Drugą kategorię stanowią osoby, które z własnej woli opuściły dom i zerwały kontakt z rodziną, przy czym nie wiadomo gdzie się udali. Trzecia kategoria to małoletni, którzy oddalili się z domu lub ośrodka szkolno-wychowawczego.

Więcej o sprawie przeczytacie w Życiu Kalisza.