Kierowca pracował dopiero miesiąc. KLA wytoczy proces i przeprasza pasażerów za incydent

2017-04-12 15:45:00 BK

Wczoraj zatrzymany został kierowca KLA, który miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pasażerowie zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie kierowcy pojazdu i zawiadomili policję. Mężczyzna stracił już prawo jazdy i otrzyma dyscyplinarne zwolnienie. Jako kierowca KLA pracował od 6 marca.

Kierowca zatrzymany wczoraj, po godzinie 18:00, na ul. Harcerskiej, miał 2,5 promila alkoholu. Swoją zmianę zaczął po godzinie 14:00 na pętli autobusowej, przy ul. Obozowej. Pracownicy zaczynający zmianę od rana są badani obowiązkowo alkomatem w firmie. Osoby wchodzące na późniejszą zmianę, takich badań już nie przechodzą. - Trudno jest dopilnować wszystkich kierowców, gdyż zmian po godzinie 14:00 są dziesiątki – mówi Mariusz Wdowczyk, prezes Kaliskich Linii Autobusowych. Firma wyciągnie konsekwencje wobec 49-letniego mężczyzny.

- Zakończy się to przede wszystkim zwolnieniem dyscyplinarnym. Ponadto mój pełnomocnik będzie oskarżycielem posiłkowym w sprawie karnej wobec kierowcy. Planuje wytoczyć również proces z powództwa cywilnego, by ukarać kierowcę największą możliwą kwotą pieniężną, która zostanie przekazana na szczytny cel, jak chociażby na ofiary wypadków – mówi Mariusz Wdowczyk, prezes Kaliskich Linii Autobusowych.

Kierowca pracował w firmie bardzo krótko, bo od 6 marca, br. Nie jeździł nawet cały miesiąc, ponieważ początkujący zaczynają od egzaminów i uczą się rasy linii, zanim będą pełnić swoje obowiązki. Jak zaznacza prezes KLA, brakuje obecnie osób na to stanowisko.

- Zwróciliśmy się do Urzędu Pracy o finansowanie praw jazdy przyszłym kierowcom. Mężczyzna otrzymał właśnie środki publiczne na zdobycie uprawnień. Nie ma dzisiaj kierowców na rynku – mówi Mariusz Wdowczyk.

- Bardzo serdecznie przepraszam wszystkich za to zdarzenie, szczególnie tych, którzy jechali tym autobusem. Jest mi przykro z tego powodu – mówi Mariusz Wdowczyk, prezes Kaliskich Linii Autobusowych.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Policjanci będą również wyjaśniać czy kierowca autobusu naraził na niebezpieczeństwo podróżujących.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować