KoLiber: "projekt tego budżetu jest słaby i zły"

2015-12-31 09:30:00 redakcja

Czy władza chce, aby następne pokolenia – nasze dzieci, wnuki – spłacały długi, które zostaną zaciągnięte teraz i przez chwilę pożyjemy na kredyt, a później będziemy musieli te długi spłacać? – pytają młodzi aktywiści ze Stowarzyszenia “KoLiber”. Kaliscy działacze zdecydowanie sprzeciwiają się projektowi przyjętego budżetu Miasta Kalisza na 2016 rok.

od lewej: Witold Stoch, Kamil Glapiński, Piotr Błaszczyk
od lewej: Witold Stoch, Kamil Glapiński, Piotr Błaszczyk

Władza często powtarza, że nie ma rozwoju bez zadłużenia – mówi Kamil Glapiński ze Stowarzyszenia “KoLiber”. Trzeba jednak pamiętać o tym, że każda inwestycja nie generuje wydatku jednorazowego, bo później obietnic trzeba dotrzymać. Władza często buduje sobie pewne pomniki, które my – jako obywatele- musimy utrzymywać z podatków i często są to inwestycje, które nigdy nie będą dochodowe. I trzeba o tym pamiętać.

Takim pomnikiem, według KoLibrantów jest stadion miejski. Jak poprzednia koalicja, która zbudowała za 40 milionów złotych Aquapark, do którego trzeba dopłacać rocznie około 1 miliona złotych, tak samo nowa władza może poślizgnąć się na stadionie miejskim – mówił Tomasz Urbański, KoLiber. Obiekt, który został oddany do użytku w 2013 roku może pomieścić około 1,5 tysiąca widzów. Na mecze KKS-u przychodzi 500 osób. Klub gra tylko w 3 lidze. Nie widać szans, żeby awansował do wyższej klasy rozgrywkowej. Zdaniem młodych aktywistów projekt modernizacji stadionu na 8 – 9 tysięcy widzów jest co najmniej “dziwny”. Stadion ma mieć podgrzewaną murawę, wymaganą w wyższych ligach; rozbudowaną infrastrukturę lekkoatletyczną, która naszym zdaniem nie jest aż tak potrzebna. Na modernizację tego obiektu miasto miało już przeznaczoną kwotę 20 milionów złotych. Po otwarciu kopert, okazało się, że najniższa oferta wynosi ponad 25 milionów 814 tysięcy 256 złotych, a najwyższa około 301 milionów. Miasto nie unieważniło przetargu i wybrało najkorzystniejszą ofertę, która wymaga przegłosowania dodatkowych 6 milionów złotych na stadion.

Wśród przykładów niepotrzebnych wydatków znalazło się m.in. finansowanie kadry Biura ds. Promocji i Informacji Miejskiej, które w opinii KoLibrantów zatrudnia za dużo osób i generuje wysokie koszty. Ponadto aktywiści wymienili, jako zbędny wydatek “kontrowersyjne odświeżanie herbu Kalisza” i kosztowne wypożyczenie ozdób choinkowych.

Budżet na 2016 rok zakłada 468 milionów złotych dochodów, 491 milionów złotych wydatków, a deficyt wynosi 23 miliony złotych. Według założeń, po wypełnieniu tego budżetu zadłużenie łączne będzie wynosiło 209 milionów złotych, czyli będzie stanowiło prawie 45% dochodów na rok 2016, czyli o 3,5 więcej niż według założeń ubiegłorocznych – kalkulują KoLibranci.

To wszystko dzieje się na tle słów prezydenta Grzegorza Sapińskiego, który mówił rok temu, że obecne władze zaciągają kolejne długi mając pełną świadomość, że ich spłata obciąży przyszłe ekipy rządzące. Co więcej, my wszyscy wiemy, że obciąża nie tylko przyszłe ekipy rządzące, ale też kolejne pokolenia. My jako stowarzyszenie KoLiber, stwierdzamy że ten projekt tego budżetu jest słaby i zły – powiedział Piotr Błaszczyk ze Stowarzyszenia KoLiber.

Zależy nam na tym, żeby władza myślała o zbilansowaniu budżetu, być może nie uda się tego zrobić w krótkiej perspektywie, jednak warto by było odrzucić tę czteroletnią perspektywę rządów i pomyśleć o przyszłych pokoleniach – mówił Glapiński.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować