Krzysztof Gałka usunięty ze stanowiska w MZDiK. "Jestem w szoku"

- Z pisma, które otrzymałem 9 maja wynika, że zmieniony został regulamin organizacyjny i moje stanowisko zostało zlikwidowane. Z dniem dzisiejszym otrzymałem wypowiedzenie – mówi Krzysztof Gałka.

Jak informuje, w piśmie, które otrzymał pojawiły się niepoważne zarzuty. Jednym z powodów zwolnienia ma być krytyka kontrapasa.

Dotychczas w MZDiK działał dyrektor oraz dwóch zastępców – od komunikacji i od drogownictwa. Już wiemy, że będzie o jednego pomocnika mniej.

- To jest najlepszy sposób, żeby się kogoś pozbyć – mówi Krzysztof Gałka. - Jest to dla mnie totalne zaskoczenie. Nie było wcześniej uwag wobec mojej osoby. Jestem w szoku. Jest to dla mnie bardzo przykre, bo ponad 20 lat “siedzę” w służbie drogowej. Starałem się na ile mogłem i byłem bardzo zaangażowany w tę pracę.

Były szef drogowców nie krył niezadowolenia z inwestycji jaką jest kontrapas i wiedział jakie skutki przyniesie, o czym mówił głośno na konferencjach prasowych.

- Nie jestem entuzjastą tego rozwiązania i niesie ono dużą uciążliwość dla kierowców. Jako Gałka nie byłem za tym rozwiązaniem – mówił Gałka.