Martwią się o Polskę - protest pod Villą Calisia

2017-11-24 19:36:00 redakcja

Pod Villą Calisia w piątkowy wieczór zgromadziła się grupa około 70 osób, aby demonstrować w obronie sądów, ordynacji wyborczej, która w swojej nowej formie ich zdaniem da wyraźną, nieuczciwą przewagę partii rządzącej.

Demonstracja odbyła się pod hasłem trzech “W” – Wolne Sądy, Wolne Wybory i Wolna Polska. Według demonstrantów to właśnie obszary, gdzie wolność jest zagrożona.

Wśród demonstrantów był między innymi Senator Witold Sitarz z PO, który zabrał głos i nie przebierając w słowach, powiedział, że Polska jest obecnie pod kontrolą PIS. Senator wyraził się też niezwykle krytycznie o obecnym ministrze obrony.

Kilka osób, poproszonych o opinię – wyraziło zdecydowaną niechęć wobec działań partii rządzącej, która ich zdaniem narusza wszelkie standardy demokracji, manipulując przy okazji opinią publiczną poprzez tzw. media narodowye.

Zgoła odmienne zdanie prezentował stojący nieco z boku mężczyzna, który nie chciał się przedstawić z imienia: “To są złodzieje, ubecy oderwani od koryta, więc protestują. Ale to jest nasz czas. Nie będzie nam tu Europa dyktować co mamy robić. Patrz pan na nich, ja bym ich wszystkich wywiózł daleko. Przecież to wszystko ubecy i żydokomuna.”

Na stronie wydarzenia, na portalu społecznościowym możemy przeczytać o intencjach organizatorów :

“W środę, 22 listopada, prezydenckie projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym trafią pod obrady Sejmu. Jeśli zostaną przyjęte – oddadzą kontrolę nad sądami politykom partii rządzącej.

Bez wolnych sądów i wolnych wyborów nie ma wolnej Polski! Na sąsiadującej z nami Białorusi najpierw przejęto instytucje, a później zaczęto fałszować wybory. Ostatnie, niezmanipulowane głosowanie odbyło się tam 21 lat temu! Od tego czasu rządzi tam Łukaszenka. Nie chcemy, aby ten scenariusz potwierdził się również w Polsce. Nasze miejsce jest w demokratycznej Europie, gdzie politycy nie mają możliwości wpływu na orzekanie sądów czy przeprowadzanie wyborów.

W lipcu wyszliśmy tłumnie na ulice miast i miasteczek w całej Polsce! Teraz Akcja Demokracja oraz organizacje, które organizowały obywatelskie protesty, przy wsparciu Inicjatywy Wolne Sądy, znów wzywa do masowego sprzeciwu. “3 razy W” znaczy trzy razy wolność! Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska.

Demonstrujemy w zadumie i powadze, bo sprawa jest poważna! Bez flag i emblematów partyjnych i organizacyjnych, ponieważ sytuacja jest dramatyczna. Skupiamy się na trzech hasłach: Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska."

Organizatorem demonstracji był kaliski KOD.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować