Materiały wyborcze WK i ratuszowy magazyn wydrukowała ta sama firma?

2015-07-27 14:50:00 redakcja

Pytają publicznie radni opozycji. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może to być ta sama drukarnia – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Dariusz Grodziński, radny PO.

Kilka dni temu ukazał się w Kaliszu nowy, bezpłatny magazyn miejski.

Koszt wydania wyniósł 54.193,8 zł brutto. Pierwszy nakład gazety Kalisz.pl wyniósł 42 tysiące egzemplarzy.

Czasopismo dostarczane jest do każdego domu w mieście. Dystrybucja odbywa się poprzez gońców Urzędu Miejskiego w Kaliszu. Został też do niego dołączony Formularz zgłoszenia propozycji zadania do budżetu obywatelskiego wraz z załącznikami.

Autorem koncepcji gazety jest Koordynator Biura ds Informacji i Promocji Miejskiej Pan Marcin Andrzejewski. Sam druk gazety kosztował 54 000 zł i został, co najmniej dwukrotnie przepłacony. Obrona przez atak jaką przepuścił Pan Koordynator dotyczyła tego, że podobną kwotę miasto przeznaczyło poprzednio na wydawanie samorządowego kwartalnika społeczno kulturalnego Kalisia Nova. Roczny druk kwartalnika – czyli 4 wydania w roku – wynosił tyle ile obecnie jedno wydanie miejskiej gazetki propagandowej – mówił Grodziński.

Działacze Platformy zwrócili się do jednej z kaliskich agencji reklamowych z prośbą o wycenę tego materiału. To samo wycenili na kwotę 22 tysięcy złotych plus 3 000 złotych za papierowy insert dotyczący Budżetu Obywatelskiego – dodaje radny. To dwa razy taniej niż wydało Miasto.

Jesteśmy przeciwni trwonieniu publicznych pieniędzy – powiedział Sławomir Chrzanowski. Oczekujemy, że Pan Prezydent zaniecha w przyszłości trwonienia naszych pieniędzy na swoją propagandę, a za to nieszczęśliwe wydarzenie zostaną one zwrócone do budżetu miasta.

Radni Platformy zapytali również, czy firma która drukowała Kalisz.pl to ta sama, gdzie były drukowane materiały wyborcze “Wspólnego Kalisza”?

Gdzie Pan Andrzejewski jako szef kampanii prezydenta Sapińskiego drukował materiały wyborcze KWW Wspólny Kalisz? Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że może to być ta sama drukarnia, w której miasto zleciło druk przepłaconej gazetki Kalisz.pl. Oczekujemy od Pana Andrzejewskiego oficjalnej odpowiedzi: potwierdzenia lub zaprzeczenia tej informacji. Jeżeli to jest prawda to byłaby niebywała afera, którą powinni zainteresować się organy ścigania – mówią radni PO.