MKS Calisia bez punktów w Węgrowie. Zdecyduje rewanż w Kaliszu
W pierwszym spotkaniu o siódme miejsce w I lidze siatkarki Calisii uległy rywalkom z Węgrowa 1:3. Wszystko rozstrzygnie się więc w meczu rewanżowym.
Założeniem na ten wyjazd była oczywiście wygrana. Plan ambitny, aczkolwiek do wprowadzenia w życie bardzo trudny, czego cały zespół miał pełną świadomość. Biorąc bowiem pod uwagę przygotowania do sobotniego meczu, miniony tydzień nie był dla podopiecznych Daniela Przybylskiego najlepszym czasem, zarówno jeśli chodzi o kwestie czysto techniczne, jak i kondycję zdrowotną poszczególnych zawodniczek. Ograniczone możliwości trenowania w Arenie, treningi w okrojonym składzie spowodowane wyjazdem najmłodszych zawodniczek na wojewódzki finał Licealiady, a do tego choroby i kontuzje, które uniemożliwiły występ w optymalnym zestawieniu, bez wątpienia nie pozostały bez wpływu na przebieg i końcowy wynik sobotniego meczu.
Szczególnie odczuwalna była, zaledwie epizodyczna obecność na boisku kaliskiej kapitan Hanny Łukasiewicz, która z powodu osłabienia chorobą nie była tym razem w stanie dać zespołowi maksymalnego wsparcia. Do gry nie była też gotowa zmagająca się z urazem łydki Ivana Isailović. W podstawowej szóstce na parkiecie pojawiły się więc juniorki: Katarzyna Drewniak i Maja Łysiak, choć i one miały prawo odczuwać trudy serii meczów rozegranych nieco wcześniej w ramach Licealiady. W konfrontacji z zespołem Nike sytuacja kaliszanek była więc trudna i ostatecznie zdołały one ugrać w Węgrowie zaledwie jednego seta. Tym samym skomplikowały swoją sytuację przed spotkaniem rewanżowym. By zająć siódme miejsce w I lidze, w najbliższą sobotę w Arenie, muszą zwyciężyć 3:0 lub 3:1 i dodatkowo wygrać złotego seta. Jeśli zdrowie dopisze i pomogą kibice, wszystko jest jednak możliwe.
Tekst i zdjęcie: Karina Zachara
Sokołów SA Nike Węgrów – MKS Calisia Kalisz 3:1 (25:22, 18:25, 25:19, 25:21)
Calisia: Grzanka, Andrzejczak, Pytlarz, Drewniak, Łysiak, Grobys oraz Kuehn-Jarek (l), Głowiak, Łukasiewicz.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl