Nie dostaną się do wymarzonych szkół przez zmiany obwodów? "Pojawiają się tylko pojedyncze przypadki"

- Jeszcze niedawno na sesji Rady Miejskiej Kalisza jako radni Platformy Obywatelskiej pytaliśmy prezydenta o to, czy aby wdrożenie zmian jest w naszym mieście dobrze przygotowane, czy rodzice i dzieci mogą spać spokojnie. Także w kontekście rekrutacji. Zapewniano nas wówczas, że sytuacja jest jasna i każdy uczeń będzie mógł chodzić do szkoły, do której będzie chciał, co jest bardzo ważne – mówi radny Dariusz Grodziński. - Od kliku dni dociera do mnie wiele alarmujących informacji od rodziców, których dzieci nie zostały przyjęte do wymarzonej szkoły. Powodem była rejonizacja, a przecież wedle zapowiedzi władz miasta jej granice nie miały być tak sztywne. To niepokojące, bo rodzice zostali wprowadzeni w błąd – alarmuje Dariusz Grodziński.

Sytuację wyjaśnia prezydent Grzegorz Sapiński.

- Rekrutacja do szkoły podstawowej odbywa się na wolne miejsca, które stanowią różnicę między limitem miejsc, a ilością zgłoszeń uczniów zamieszkałych w obwodzie szkoły. W związku z reformą oświaty i utworzeniem 3 nowych szkół podstawowych zmieniły się też obwody szkół. W wyniku przeprowadzonego postępowania rekrutacyjnego w niektórych szkołach okazało się, że ilość kandydatów zamieszkałych poza obwodem jest większa niż ilość miejsc wolnych – mówi prezydent Grzegorz Sapiński. - Biorąc pod uwagę dużą liczbę dzieci nieprzyjętych do 3 szkół, a także fakt, że wśród nich były dzieci posiadające starsze rodzeństwo w tych szkołach, podjęto decyzję o utworzeniu dodatkowych oddziałów w szkołach podstawowych nr 7, 10 i 18. Oznacza to przyjęcie do tych szkół wszystkich chętnych kandydatów – wyjaśnia prezydent.

Według wyjaśnień naczelnika Wydziału Edukacji, Mariusza Witczaka, problemu z rekrutacją na większą skalę nie ma, występują tylko pojedyncze przypadki.

- W klasie może być 25 uczniów i jeżeli nie ma miejsca, to więcej osób nie będzie przyjętych. Szkoły Podstawowe są szkołami obwodowymi, więc obwód zapewnia uczniowi miejsce w szkole. Nie ma większego zjawiska, aby dzieci nie dostawały się do szkół. Pojawiają się tylko pojedyncze przypadki – wyjaśnia Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Kaliszu.

Jak zmieniły się obwody pod wpływem reformy edukacji?

Obwód Szkoły Podstawowej nr 3 został utworzony z obwodu, który szkoła posiadała w 1998 roku, powiększając go o ulice z obwodu Szkoły Podstawowej nr 16 wzdłuż ulic Kazimierzowskiej, Kadeckiej do ul. Łaziennej oraz z obwodu Szkoły Podstawowej nr 12 pomiędzy ulicami Złotą, Aleją Wojska Polskiego (nieparzyste numery) i Wodną.

Obwód Szkoły Podstawowej nr 4 został utworzony z obwodu Szkoły Podstawowej nr 5 z roku 1998, zamknięty na Alei Wojska Polskiego (nieparzyste), Dobrzeckiej (parzyste), dokonana się także zmian w numeracji adresowej przypisanych ulic Staszica, Górnośląska, Legionów.

Z obwodu Szkoły Podstawowej Nr 17 zostały wydzielone obwody Szkoły Podstawowej nr 24. Granicę obwodu wyznaczać będzie Aleja Wojska Polskiego ( numery parzyste do nr 34), Hanki Sawickiej (numery parzyste od 18) oraz ulice Armii Krajowej, Szpilowskiego i Wojciechowskiego.

Obwód Szkoły Podstawowej nr 12 został powiększony o ulice Osiedla Ogrody, aż do ul. Poznańskiej ze stroną nieparzystą włącznie (w szczególności ulice Orzechowa, Rycerska, Brzoskwiniowa, Wiśniowa, Czereśniowa) z obwodu Szkoły Podstawowej nr 7.

Ul. Wypoczynkowa, Biwakowa, Potokowa zostaną włączone do Szkoły Podstawowej nr 6 z obwodu Szkoły Podstawowej nr 15 (rozdzielenie ciekiem wodnym Pokrzywnica).

Z obwodu Szkoły Podstawowej nr 2 wyłączy się ul. Miedzianą i doda do obwodu Szkoły Podstawowej nr 11. Kosmetyczne zmiany mające charakter dostosowania obwodów do głównych ulic, barier w postaci torów, cieków wodnych, korzystniejszych tras komunikacyjnych miały miejsce także w innych obwodach szkół podstawowych.