„Nie oddamy nawet metra kwadratowego” – włodarze gmin przeciwni planom prezydenta rozważają wyjście z AKO [Wideo]

2018-01-22 16:29:00 redakcja

Włodarze sześciu ościennych gmin apelują do prezydenta Grzegorza Sapińskiego o zdjęcie z obrad czwartkowej Sesji Rady Miasta punktu o konsultacjach w sprawie przyłączenia terenu 17 sołectw do Kalisza. Jak mówią, sposób w jaki jest to przeprowadzane jest karygodny. Brak reakcji ze strony prezydenta może skutkować wystąpieniem wszystkich gmin z Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej, co oznacza rozpad stowarzyszenia, który dysponuje budżetem blisko 300 mln złotych.

fot. MW
fot. MW

W starostwie spotkali się – Starosta Kaliski Krzysztof Nosal, Starosta Pleszewski Maciej Wasielewski, Starosta Ostrowski Paweł Rajski, Burmistrz Nowych Skalmierzyc Bożena Budzik, Burmistrz Gminy Opatówek Sebastian Wardęcki, Wójt Gminy Gołuchów Marek Zdunek, Wójt Gminy Godziesze Wielkie Józef Podłużny, reprezentant Wójta Gminy Blizanów Janusz Nowak, Wójt Gminy Żelazków Sylwiusz Jakubowski.


- Panie Prezydencie i Szanowna Rado Miasta Kalisza poszczególne samorządy nie oddadzą w ten sposób metra kwadratowego swoich gruntów. Nie można w ten sposób postępować, informując prasę, radio i telewizję, a nie informując nas. Żadnego spotkania, listu, słowa prezydenta czy wiceprezydenta, czy żadnego radnego nie było, że macie takie zamiary – mówi Bożena Budzik Burmistrz Miasta i Gminy Nowe Skalmierzyce.

Włodarze gmin twierdzą, iż miasto ma dosyć własnych gruntów, które mogłoby lepiej zagospodarować. Wskazując szczególnie te tereny, które w latach ubiegłych zostały przyłączone, tak jak na przykład Sulisławice i Dobrzec – Ja sobie dzisiaj objechałam te miejscowości, które władze Miasta Kalisza zabrały – i co? Ugór! Panie prezydencie jak lebiody rosły tak dzisiaj rosną. Byłam w Sulisławicach – jak połacie hektarów były niezagospodarowane, tak są niezagospodarowane. Podobnie Kolonia Sulisławice i Dobrzec – dodaje Bożena Budzik, podpowiadając, żeby władze miasta zrobiły inwentaryzacje terenów, które posiada.

Padła również deklaracja pomocy – Jesteśmy w stanie pomóc wskazać prezydentowi te tereny, które jeszcze można wykorzystać jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe, czy też rozwój przemysłu i infrastruktury przemysłowej. Wydaje nam się, że nie potrzeba wywarzać otwartych drzwi – mówi Burmistrz Miasta i Gminy Opatówek Sebastian Wardęcki – Apelujemy do wszystkich radnych Rady Miejskiej Kalisza, aby wycofali z porządku obrad czwartkowej sesji ten punkt, który dotyczy przyłączenia poszczególnych sołectw i konsultacji w tej sprawie. Naprawdę zależny nam na tym, żeby się wspólnie rozwijać. Usiądźmy do rozmów – podkreśla.

Działania Urzędu Miasta mogą spowodować wyjście gmin z AKO, co w efekcie może doprowadzić do jego rozpadu – Wystarczy, że Gmina i Miasto Nowe Skalmierzyce wystąpi z Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej – to nie ma Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. To Panu obiecuje, że jak ruszy Pan ręką na tereny, obojętnie z których samorządów, to mamy przygotowany projekt uchwały rady i występujemy z Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Apelujemy, żeby wycofał Pan z czwartkowej sesji punk o konsultacjach mieszkańców Miasta Kalisza – mówi burmistrz Nowych Skalmierzyc – Będziemy bronić naszych granic, bo są gdzieś granice swojego postępowania – podkreśla.

Zebrani w starostwie włodarze gmin przytaczali również artykuł 11. statutu AKO, twierdząc iż poprzez przyłączenie 17 sołectw z ich terenów jest on łamany – Podstawowym celem stowarzyszenia jest wspieranie i rozwijanie idei samorządu terytorialnego oraz obrona wspólnych interesów członków stowarzyszenia, a w szczególności wzmacnianie rozwoju społeczno-gospodarczego jednostek samorządu terytorialnego tworzących Aglomerację Kalisko-Ostrowską oraz współpraca gmin i powiatów w tym zakresie.A Pan co robi? – pyta Bożena Budzik – Pan widzi czubek swojego nosa! Pan nie myśli o nas, pan myśli tylko o sobie! – mówi oburzona.

Na wniosek gmin w trybie nadzwyczajnym zwołano zebranie AKO, jak przekonuje Sebastian Wardęcki – Aby móc porozmawiać z prezydentem. Spotkanie ma się odbyć w środę, jeszcze przed czwartkową sesją. Chcemy usłyszeć zdanie na ten temat, bo dowiedzieliśmy się o tym z mediów.

- Ja nie widziałem jeszcze tak zbulwersowanych moich koleżanek i kolegów. To nie jest straszak wystąpienie z Aglomeracji. Wystąpienie z Aglomeracji to by była tragedia, przede wszystkim jeśli chodzi o wizerunek naszego terenu, działań, które do tej pory robiliśmy, a nawet pójdźmy dalej przecież za tym kryją się określone finanse. Wielu z nas poczyniło konkretne działania i konkretne inwestycje – mówi starosta ostrowski Paweł Rajski.

Perspektywa rozpadu Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej może skutkować stratą 300 mln złotych jakimi dysponuje, ponieważ fundusze te nie mogą przejść w posiadanie innej jednostki. W ramach funduszy z AKO zakupiono m.in. autobusy.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować