Niepełnosprawny chce żyć jak normalny człowiek

2015-11-27 16:55:00 Redakcja Calisia.pl

Osoby niepełnosprawne potrzebują zaangażowania w życie społeczne – to najważniejsze hasło jakie przyświecało konferencji, jaka odbyła się w czwartek w auli PWSZ w Kaliszu. Celem zjazdu było uświadomienie społeczeństwa o potrzebach osób niepełnosprawnych w najbliższym środowisku i społeczności lokalnej.

fot. ant
fot. ant

My nie możemy uwięzić tych ludzi, w takim sposób, że oni są na warsztatach terapii zajęciowej i na tym koniec. Oni muszą stamtąd wychodzić do zakładów aktywności zawodowej, w których, chociaż w 40% nauczą się życia, przygotują do wejścia do spółdzielni socjalnej, czy nawet do normalnego miejsca pracy – mówi Marzena Wodzińska, członek zarządu województwa wielkopolskiego. Oni powinni zacząć funkcjonować w normalnym społeczeństwie.

Ludzie niepełnosprawni mają takie same potrzeby, jak osoby zdrowe. To właśnie w zwykłej codzienności, w pracy, w domu, podczas spotkań, imprez widać, że pomiędzy osobami zdrowymi, a chorymi nie ma większych różnic. Każdy jest równy.

Przykładem w naszym subregionie może być Lisków, gdzie bardzo dobra polityka pani wójt, prowadzi do tego, że tam nie ma osób niepełnosprawnych, które by były odpierane. A jeśli są, to jest to procent akceptowalny – mówi Wodzińska. Tam ludzie są przyciągani poprzez zakłady aktywności zawodowej, spółdzielnie socjalne, które pani wójt zrobiła. Nie wynajmuje firm zewnętrznych po to, żeby posadziły kwiaty, czy zrobiły porządek. W tej spółdzielni zatrudnione są osoby z niepełnosprawnościami i pracują jak wszyscy inni ludzie. Oni potrzebują właśnie takiego wsparcia. Chcą być włączeni w normalne życie.

Dwa lata temu Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Poznaniu, jako jedyny w Polsce zrobił badania dotyczące jakości życia osób z niepełnosprawnością intelektualną. Badania dotyczyły subiektywnego odczucia jakości życia.

Okazało się, że osoby z niepełnosprawnością są dużo bardziej zadowolone ze swojego życia niż nam się wydaje – powiedziała Aleksandra Kowalska, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Poznaniu. Czasami brakuje nam wyobraźni, że może być lepiej. Dla nas najważniejsza była informacja dotycząca prawa do dorosłości osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Często traktujemy osoby niepełnosprawne jak dzieci. W tych badaniach wyszło, że w ramach wsparcia i opieki, czasami stanowimy za te osoby, jakby chcąc im pomóc. Ingerujemy w ich decyzje. Nie pozwalamy dorosnąć, podjąć decyzji, czy popełnić błędu.

Na konferencji “Wielkopolska Sercem Polski – O jakości opieki mowa” spotkały się osoby, którym pomoc osobom niepełnosprawnym nie jest obca.

Jednym z prelegentów był Tomasz Nidzgorski, pedagog, organizator Aktywnego Wypoczynku „Sun Sport”. W swoim wystąpieniu zwracał się głównie do osób, które pomagają. Jako człowiek zaangażowany w pracę z osobami, które faktycznie potrzebują wsparcia, chce motywować i zachęcać do działania ludzi, którzy pomagają.

Uważam, że aby pomagać, przede wszystkim trzeba w sobie nosić szczęście. Te sprawy są praktycznie od siebie uzależnione. Kiedy pomagamy innym, w naturalny sposób pomagamy sobie – mówi Tomasz Nidzgorski. Każdy z nas taki moment, że jest zniechęcony, jest mu źle i dotarł do ściany, więcej zrobić nie może. Chce uświadomić ludzi, ile z pomocy innym mamy korzyści dla siebie i o sobie nie możemy zapominać.

Firma “Sun Sport” przede wszystkim organizuje kolonie i obozy dla dzieci. W ostatnim czasie poszerza swoją działalność w zakresie wsparcia dla osób niepełnosprawnych. W trakcie Zielonych Szkół przyjeżdżają do nas osoby niepełnosprawne. Czujemy się odpowiedzialni za dopasowanie ośrodka, tak żeby one czuły się tam komfortowo – mówi Tomasz Nidzgorski. Mamy w założeniu nowy pomysł, który ma być w Kaliszu, ale jeszcze nie chcemy zdradzać szczegółów. Będzie on ściśle związany z działalnością dla osób niepełnosprawnych.

Ta konferencja to spojrzenie osób, które wspierają osoby niepełnosprawne i spojrzenie biznesu – co on może zrobić by pomóc. My też pokazujemy, gdzie są te sytuacje trudne, kryzysowe. Gdzie pojawiają się problemy. My chcemy wsparcia, nie chcemy opieki. Ta dobra jakość opieki, wydobywa z każdego człowieka te dobre zasoby – Aleksandra Kowalska, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Poznaniu, która wraz z kaliską Fundacją Miłosierdzie były organizatorami konferencji.

Chcemy pokazać samorządom lokalnym gdzie są możliwości. Gdzie są obszary do rozwoju. Czego nie mamy na danym terenie – mówiła Wodzińska.

Najbardziej potrzebne są środki na warsztaty terapii zajęciowej. Nie tylko w środowiskowych domach pomocy społecznej. My obliczyliśmy że w 2016 roku zabraknie pieniędzy na wynagrodzenie dla pracowników – powiedział Stanisław Bronz, Prezes Zarządu Fundacji Inwalidów i Osób Niepełnosprawnych “Miłosierdzie” w Kaliszu.

My w tym roku wspieraliśmy z panią dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej zakłady aktywności zawodowej, żeby nie miały tylko na bieżącą działalność, ale również na remonty. Wszystkie zakłady w całej Wielkopolsce otrzymały środki – mówi Wodzińska. Mamy taki zawód opiekun osoby starszej, ale młodzi ludzie nie go nie podejmują. Trzeba wesprzeć działania, żeby ten zawód stał się atrakcyjny, ponieważ my będziemy tego potrzebować – wyjaśnia.

Zdaniem Marzeny Wodzińskiej Miasto Kalisz również potrzebuje wsparcia w zakresie opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Ja czekam aż samorząd się do mnie zgłosi i będzie chciał porozmawiać. Pieniędzy nie przyniesiemy, ale możemy zaproponować dobre pomysły i zrobimy wszystko, żeby pomagać.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować