O krok od wypadku! Czy piesi czują się nieśmiertelni? [wideo]

W ostatnich miesiącach doszło do kilkudziesięciu wypadków w udziałem pieszych. Dochodziło do nich często z winy kierowców, którzy nie zachowali ostrożności przy przejściach dla pieszych, zwłaszcza przy bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Deszcz, śnieg, zaparowane szyby i szybko zapadający zmierzch to czas by zdjąć nogę z gazu i bacznie rozglądać się w pobliżu przejść dla pieszych. Niestety oświetlenie w takich miejscach pozostawia wiele do życzenia, a piesi poruszają się w ciemnych kurtkach, bez żadnych elementów odblaskowych. Tym bardziej powinniśmy być czujni.

W listopadzie doszło do kilku wypadków śmiertelnych. Na ulicy Alei Wojska Polskiego przed rondem Westerplatte, jadąc od Castoramy doszło do potrącenia dwóch seniorek, na oznakowanym przejściu dla pieszych. Niestety 70-letnia kobieta zmarła w szpitalu.

Do potrąceń często dochodzi na ulicy Wrocławskiej, Górnośląskiej, Polnej. Wbrew pozorom wina nie leży tylko po stronie kierowców. Jak pokazuje nagranie, zarejestrowane przez kierowcę, piesi nie dbają o swoje bezpieczeństwo i podejmują lekkomyślne decyzje, że skrócić sobie drogę albo zaoszczędzić na czasie. Niestety takie zachowania mogą doprowadzić do tragedii. Jeden z pieszych na ulicy Górnośląskiej stwierdził, że nie będzie szedł do pasów i nadkładał drogi, tylko przebiegnie przez 4 pasmową jezdnię, od Galerii Amber w stronę ulicy Podmiejskiej. Na kolejny groźny wyczyn nie trzeba było długo czekać, bo już przy skrzyżowaniu Górnośląskiej z Trasą Bursztynową, piesi postanowili przejść po pasach, ale na czerwonym świetle.