Oglądaliście film "80 milionów"? Ten człowiek brał udział w wielkiej akcji

2017-03-25 15:00:00 BK

Nauczyciel akademicki, były europoseł i senator, a przede wszystkim działacz podziemnej “Solidarności” Józef Pinior był gościem spotkania z cyklu „Co się dzieje z Polską?" w Cafe.Calisia.pl.

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

Józef Pinior podczas spotkania z kaliszanami zwrócił uwagę na 3 aspekty obecnej sytuacji w Polsce.

Jedną z nich, według Piniora jest naruszenie demokracji.

- Moim zdaniem mamy do czynienia z autorytaryzacją polskiej demokracji, do tego stopnia, że różnica pomiędzy systemem liberalno-demokratycznym a autorytarnym jest naruszana, a nawet przekraczana – mówił Józef Pinior. - Trybunał Konstytucyjny jest bezpiecznikiem systemu demokratycznego. Jeśli jeden z najwyższych sądów w kraju zostaje ubezwłasnowolniony przez władze wykonawczą to trudno mówić o rządach prawa – dodaje.

Innym zagadnieniem była sprawa polskich mediów publicznych.

- Kolejną ważną kwestią jest całkowite ubezwłasnowolnienie i podporządkowanie mediów publicznych w Polsce. One się stały mediami partyjnymi. Wcześniej media publiczne także nie były niezależne, też były związane z większością parlamentarną czy rządem. Jest jednak różnica pomiędzy mediami pozytywnie nastawionymi do władzy a tymi, które działają przez sterowanie partii. To są media partyjne. Tego nie było nawet w lata 70-tych – mówił Pinior.

Senator zwrócił również uwagę na procesy jakie zachodzą w tej chwili w wymiarze sprawiedliwości.

- Ta władza chce sobie podporządkować władzę sądowniczą.
Trochę tak jak to zrobili z Prokuraturą Krajową i ze służbami. Służby właściwie spełniają w tej chwili rolę służb partyjnych. Prokuratura Krajowa jest partyjnym organem ścigania
– mówi Pinior. - Jeżeli uda im się ten proces podporządkowania wymiaru sprawiedliwości to stracimy jedyną gwarancję tego, że w Polsce będzie system polityczny – dodaje.

Skomentował również wydarzenia grudniowe w polskim parlamencie.

- To co się w grudniu stało, pokazało, że jest to parlament jednopartyjny. Nałożenie kar na posłów, którzy mają immunitet, który jest po to, żeby chronił ich przed ubezwłasnowolnieniem ze strony władzy to niedopuszczalna sytuacja. Nawet w PRL tak nie mogłoby się zdarzyć – mówi Pinior.

Józef Pinior urodził się 9 marca 1955 w Rybniku, jest absolwentem prawa na Uniwersytecie Wrocławskim, ukończył też Podyplomowe Studium Etyczno-Religioznawcze UWr oraz Szkołę Nauk Społecznych przy Instytucie Filozofii i Socjologii PAN . W latach 1993–1994 był stypendystą New School University w Nowym Jorku.

W 1980 organizował struktury „Solidarności” na Dolnym Śląsku, był członkiem zarządu regionu NSZZ „Solidarność” i jej rzecznikiem finansowym. Tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego podjął z konta związku 80 mln zł, dzięki czemu nie zostały one zajęte przez władze komunistyczne. Fundusze te zostały zdeponowane u metropolity wrocławskiego Henryka Gulbinowicza i w następnych latach posłużyły do organizacji podziemnych struktur „Solidarności”. Wydarzenie to zostało uwiecznione w filmie 80 milionów z 2011.

Po 13 grudnia 1981 Józef Pinior ukrywał się, poszukiwany listem gończym. Został aresztowany 23 kwietnia 1983, w 1984 skazany na karę czterech lat pozbawienia wolności. Zwolniono go na mocy amnestii w lipcu tego samego roku. Od 1996 do 1999 był członkiem Unii Pracy, w której od 1998 do 1999 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego. Od 2002 do 2003 był pełnomocnikiem wojewody dolnośląskiego ds. referendum unijnego, zaś od 2003 do 2004 ds. europejskich.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 uzyskał mandat deputowanego do Parlamentu Europejskiego z ramienia Komitetu Wyborczego Socjaldemokracji Polskiej. W wyborach parlamentarnych w 2011 jako bezpartyjny kandydat do Senatu z ramienia Platformy Obywatelskiej uzyskał mandat senatorski.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować