Podsumowanie roku "AKUSTYCZNIE W MUZEUM"

2015-12-30 21:31:00 Olek Blues

Witam bywalców tej poczytnej witryny z naszego podwórka, ale też wszystkich odwiedzających ten lokalny portal. Koniec roku to czas podsumowań, więc tak jak poprzednio i ja jako współorganizator cyklu “Akustycznie w muzeum” postaram się podsumować mijający rok.

W roku 2015 który mija bezpowrotnie niestety nie mieliśmy szans na wysłuchaniu sześciu wykonawców jak to było w latach ubiegłych, a jedynie czterech. Spowodowane to było drastycznym zmniejszeniem dotacji na te jakby nie wspomnieć bardzo udane imprezy.
Swoją drogą bardzo dziwi mnie fakt iż nie rozwija się tego co dobrze funkcjonuje, rośnie i staje się można powiedzieć rytualnym nierozłącznie związanym z miejscem obrzędem dla stałych i nowych bywalcy tego cyklu.
Wszak uznanie dla sprawnie prowadzonych i entuzjastycznie przyjmowanych przez publiczność koncertów powinna skutkować coraz to większą akceptacją ze strony patrona jakim bez wątpienia jest miasto Kalisz.
Wracając do sprawy podsumowań…jak wspomniałem w tym roku odbyły się cztery koncerty:
Wielebny Blues Band z ks.Arkiem Wieczorkiem na czele zagrał koncert promujący swoją najnowsza płytę “Femini”. Grupa grała już w naszym mieście więc tym entuzjastycznie została przyjęta przez naszą publiczność. Optymizm, radość jaka panowała podczas i po występie może podkreślić fakt iż zespół sprzedał rekordową ilość płyt (około 50 szt).
Kwiecień to miesiąc w którym gościliśmy zespół z Gniezna. Zagrali i Poszli pod tą enigmatyczną nazwą kryją się muzycy którzy zagrali dla nas swoje piosenki bazujace na balladzie wędrownej. Materiał z ich pierwszej i bardzo dobrze przyjętej przez media płycie poszerzony o kawałki które nie znalazły się na ścieżce dźwiękowej “Droga jak Życie” bardzo spodobały się i naszym mieszkańcom.
Po przerwie wakacyjnej wróciliśmy z pompą.Międzynarodowa formacja Shrimp City Slim & Green Grass “TRANSATLANTIC BLUES PROJECT” (USA/PL)
To było prawdziwe wydarzenie, owacje na stojąco i brawurowe wykonania standardów bluesowych przez Gary Erwina i polskich mużyków z zespołu Green Grass.
Rok w muzeum zakończyła kapela ze Śląska Blues Bazar i materiał z ciepłej płyty “Bez Strat”.
Zjawiskowy koncert, żywa reakcja ludzi i ta wciąż niesamowita aura która towarzyszy wszystkim koncertom od samego początku.
Tak to prawda dotarło to do mnie po tych kilku latach i kolejnych koncertach że trudno wyobrazić sobie tak zdyscyplinowaną i osłuchaną publiczność.
Bywam i sam grywam na koncertach i wiem jak trudno gra się dla rozgadanych niesłuchających, ludzi z przypadku. Wyraz uznania i wdzięczności za te niezapomniane chwile, a dla nas za najlepszą reklamę stanowią słowa pełne pozytywnych przekazów które w świat posyłają sami artyści grający u nas w muzeum.
Pomimo tylko czterech koncertów uważam iż ten rok ponownie pokazał potrzebę kontynuowania tych spotkań.
Ze swej strony i Leszka Ziąbki chciałbym bardzo serdecznie podziękować obsłudze tych spotkań, dyrekcji muzeum, akustykowi, fotografom (Arkowi Szymańskiemu) i przede wszystkim znakomitej przecudownej publiczności tak licznie zawsze przybywającej na organizowane koncerty.
Życzę sobie i wam by stały się one stałym punktem w kalendarzu kulturalnym naszego miasta.
Zatem do miłego spotkania na kolejnych odsłonach “Akustycznie w muzeum” w roku 2016!

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować