Pracownicy szpitala nie będą płacili za parking

W kwietniu władze szpitala podjęły decyzję, iż wszyscy pracownicy parkujący na jego terenie będą musieli ponieść miesięczną opłatę w wysokości 30 złotych, czyli średnio złotówkę dziennie. Wprowadzenie opłat tłumaczone było kosztami oraz utrzymaniem parkingu (parkomatów, szlabanów, nawierzchni i porządku), na które NFZ nie wykłada pieniędzy. (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ).

Były przewodniczący NSZZ Solidarność Wielkopolska Południowa, a obecnie Poseł na Sejm z ramienia partii rządzącej Jan Mosiński wystosował pisma do dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu Wojciecha Grzelaka, Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka oraz Przewodniczącego Rady Społecznej WSZ w Kaliszu Radosława Kołacińskiego.

We wszystkich pismach poseł PiS podkreślał, że – Zdecydowanie nie zgadzam się z wprowadzeniem dodatkowej opłaty dla pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Perzyny w Kaliszu przy ul. Poznańskiej za korzystanie z parkingów wokół kaliskiego szpitala. W pełni popieram stanowisko Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy WSZ w Kaliszu, która broni nie tylko członków Związku, ale wszystkich pracowników przed kolejnym finansowym obciążeniem i tak już niezadowalających uposażeń.

- Chcę przypomnieć, że w 2015 roku pracownicy musieli wykupić elektroniczny pilot do otwierania szlabanów. Jak pamiętamy była to jednorazowa kwota 50 zł. Obecnie każdy pracownik ma co miesiąc płacić 30 zł za to, że przyjeżdża swoim środkiem transportu do pracy. Nie muszę przypominać, że praca w jednostce szpitalnej w zdecydowanie większej części to praca w mchu ciągłym, a zatem w nocy, w soboty, niedziele oraz święta, a zatem wtedy, kiedy publiczna komunikacja ma mniejszą liczbę kursów lub w ogóle nie kursuje. W pełni zgadzam się z odczuciami związkowców NSZZ „Solidarność”, którzy tę opłatę nazywają wprost „haraczem”. - czytamy dalej w piśmie posła PiS.

W liście do dyrektora zaapelował - Zwracam się do Pana, jako dyrektora kaliskiej jednostki o wycofanie się z tej decyzji. Niniejszym listem kolejny raz podkreślam moje stanowisko – nie zgadzam się na finansowe obciążenia pracowników, którzy do jednostki szpitalnej przyjeżdżają, aby służyć potrzebującym. Pobieranie opłat abonamentowych od pracowników Szpitala za korzystanie z parkingów WSZ w Kaliszu uważam za sytuację niedopuszczalną.

W odpowiedzi Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Maciej Sytek przedstawił odpowiedź jaką uzyskał Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, który zwrócił się do Dyrektora Szpitala, z prośbą o przesłanie wyjaśnień w tej sprawie. - W odpowiedzi na powyższe Pan Wojciech Grzelak Dyrektor Szpitala poinformował, iż parking dla pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu pozostanie w dalszym ciągu bezpłatny.

- Cieszę się, że zwyciężył rozsądek i udało się rozwiązać  problem planowanej odpłatności za parking dla pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu. W tej decyzji nie ma ani wygranych, ani przegranych. Jest to efekt porozumienia zawarty pomiędzy osobami, które odłożyły na bok swoje plany, ale także ambicje związane z wprowadzeniem opłat za parking. Jeżeli już chcemy mówić o wygranych to zwyciężyło dobro pracowników komentuje poseł PiS Jan Mosiński Odpowiedź Pana Marszałka Macieja Sytka w pełni satysfakcjonuje mnie, że w wyniku mojej interwencji pracownicy nie będą musieli wnosić comiesięcznych opłat za korzystanie z miejsca parkingowego tylko dlatego, że przyjeżdżają do pracy. Dziękuję NSZZ “Solidarność” oraz Związkowi Pielęgniarek i Położnych, które funkcjonują w kaliskim Szpitalu przy ul. Poznańskiej, które “potrząsnęły” świadomością osób decyzyjnych - dodaje.