Prawdziwy Mikołaj przyleciał dla małych kaliszan! Ruszyły Dni Fińskie [zdjęcia]

2017-12-11 15:00:00 BK

Już po raz czwarty w Wielkopolsce, a po raz drugi w Kaliszu odbywają się Dni Fińskie. Na zaproszenie Marzeny Wodzińskiej, członka Zarządu Województwa Wielkopolskiego w Kaliszu, 11 grudnia br. odbyły się główne obchody wielkopolskie 100-lecia niepodległości Finlandii. Udział w wydarzeniach wziął Ambasador Finlandii w Polsce Hanna Lehtinen, Konsul Honorowy Republiki Finlandii w Poznaniu Robert Jakubiec, oraz honorowi goście. Przybył również prawdziwy święty Mikołaj, który spotkał się z małymi kaliszanami.

- Bardzo cieszę się, że Pani Ambasador i Pan Konsul zaufali nam i powierzyli po raz drugi obchody Dni Fińskich w Wielkopolsce, które organizowane są w Kaliszu – mówi Marzena Wodzińska, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. - Cieszę się, że historia naszego państwa jak i Finlandii splotła się w pewnym momencie poprzez dzieje I i II wojny światowej, poprze dwie wielkie postacie – marszałka Józefa Piłsudskiego oraz generała marszałka Mannerheima – dodaje.

Uroczystości w Kaliszu nawiązują tematycznie do dwóch innych, zbiegających się w czasie wydarzeń – 150. rocznicy urodzin Gustawa Mannerheima, jednego z najwybitniejszych Finów, dowódcy, marszałka, prezydenta i architekta niepodległości Finlandii.

Obchody w PWSZ połączone zostały z otwarciem wystawy „Śladami Marszałka Mannerheima w Polsce 1889 – 1919”. Pod pamiątkową tablicą generała, która mieści się w kaliskim PWSZ, złożone zostały kwiaty. To tutaj niegdyś stacjonował fiński generał.

Niezwykłym wydarzeniem towarzyszącym obchodom była wizyta św. Mikołaja z Rovaniemi w Finlandii.

- Dni Fińskie to również spełnienie marzeń milusińskich, to spotkanie ze św. Mikołajem na terenie PWSZ oraz na terenie Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Następnie zaprosiliśmy Mikołaja do Pleszewa, tam również pojadą kaliskie dzieci z warsztatów terapii zajęciowej – mówi Marzena Wodzińska.

Brodaty jegomość pojawił się w auli PWSZ, gdzie milusińscy mogli zadawać pytania i zrobić sobie zdjęcia. Otrzymali również słodkie upominki. Pytali o to czym Mikołaj przyleciał, czy lubi Coca-Cole, co lubi jeść i w jaki sposób zapamiętuje, jaki prezent i dla kogo przygotować.

Tłumy młodych kaliszan czekały również na Mikołaja, na placu przy Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. Pojawiły się tam grupy ze szkół oraz przedszkoli w ciekawych świątecznych strojach. Były to przebrania konkursowe, z których najlepsze zostały nagrodzone.

« Poprzedni Następny »