Prima Aprilis - Kaliskie siatkarki wracają do ORLEN Ligi!
Udało się! Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Calisia.pl po ośmiu latach przerwy kaliszanki od przyszłego sezonu wrócą do siatkarskiej ekstraklasy. Dzięki planowanemu powiększeniu ORLEN Ligi i spełnianiu warunków regulaminowych, zespół Daniela Przybylskiego znajdzie się w elicie pomimo tego, że w obecnych rozgrywkach I ligi zajmie najwyżej siódmą lokatę.
W siatkówce i w ogóle w sporcie czasem tak bywa, że nie wynik sportowy decyduje o losach danego klubu i drużyny, a sprawy czysto „pozasportowe”, czyli m.in. kwestie finansowe, organizacyjne czy logistyczne. Tak było w przypadku tegorocznych występów MKS Calisii Kalisz w pierwszej lidze. Drużyna szykowana na występy w drugiej lidze, nagle otrzymała szansę odkupienia miejsca na zapleczu ORLEN Ligi. Klub z tej szansy skorzystał i z niezłym skutkiem bił się na pierwszoligowych parkietach. Dziś podopieczne Daniela Przybylskiego rozpoczynają walkę o siódmą lokatę z Sokołów SA Nike Węgrów, a sezon zakończą za tydzień rewanżowym pojedynkiem we własnej hali.
Zespół z Kalisza w III rundzie fazy play-off zagra bez obciążeń, bo kwestia awansu do ORLEN Ligi wydaje się już przesądzona. Ostatni raz o medale mistrzostw Polski kaliszanki mogły się bić w sezonie 2008/2009. Planowane w najbliższych miesiącach rozszerzenie najwyższego poziomu rozgrywek o kolejne dwie drużyny pozwoliło zarządowi MKS Calisii Kalisz starać się o wielki powrót i przyznanie klubowi miejsca w ekstraklasie. A że w Kaliszu spełniamy zarówno wymogi infrastrukturalne w postaci nowoczesnej hali, klub ma zapewnioną płynność finansową ze środków pochodzących od miasta, a dodatkowo możemy poszczycić się największymi spośród obecnych pierwszoligowców tradycjami siatkarskimi, to nic dziwnego, że władze ORLEN Ligi zdecydowały się, że jedno dodatkowe miejsce zostanie przyznane właśnie MKS-owi Calisii.
Oficjalne potwierdzenie w tej sprawie klub ma wydać w przyszłym tygodniu. Następnie włodarzy MKS-u czeka nie lada wyzwanie, by w kilka miesięcy zbudować drużynę, która nie będzie przynosić wstydu na ekstraklasowych parkietach. Bo o ile awans do ORLEN Ligi to znakomita wiadomość dla wszystkich kibiców siatkówki w Kaliszu, o tyle z pewnością za pół roku nikt nie będzie zadowolony, jeżeli drużyna nawiązująca do złotych lat Augusto i Winiar Kalisz będzie przegrywać mecz za meczem w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl