Sejm oczyma opozycji

- Ten okres jest okresem wytężonej pracy w kwestii nieprzewidywalności ustaw, które w bardzo szybkim tempie wracają pod obrady sejmowe. Rzeczywiście emocje są – jak w każdym parlamencie – myślę jednak, że emocje to nic dziwnego, ważniejsze jest to, że poziom demokracji jest ograniczany – powiedziała posłanka PSL Andżelika Możdżanowska, komentując aktualne zachowanie rządzących. Wielkie oburzenie w oczach posłanki wywołało przede wszystkim zachowanie posła PiS Piotra Pyzika, który podczas nocnych, czwartkowych obrad na temat Trybunału Konstytucyjnego, pokazał politykom z opozycji środkowy palec – takie żenujące zachowania jak środkowy palec w polskim parlamencie nie powinny mieć w ogóle miejsca – mówi Andżelika Możdżanowska.

Dla posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego jedną z najważniejszych ustaw, które były procedowane w parlamencie był projekt obywatelski ustawy emerytalnej – emerytura po 40 latach stażu pracy, pod którym podpisało się aż 115 tysięcy obywateli. Projekt został przekazany do komisji na dalsze procedowanie, a wnioskodowacą w tym zakresie jest posłanka Możdżanowska.

- Jest to projekt, który był zaopiniowany pozytywnie przez większość związków zawodowych. Nie zgadzamy się z opinią, że 67 lat to praca do śmierci, ponieważ leki dla seniorów po 75 roku życia byłyby dla duchów – powiedziała posłanka PSL. Jest to projekt przede wszystkim sprawiedliwy, prosty w realizacji i im wcześniej się zaczyna pracę, im wcześniej się zaczyna płacić składki zdrowotne w tym momencie można skorzystać z prawa do emerytury.

Posłanka przytoczyła również stanowisko rządu do projektu prezydenckiego, który zakłada obniżenie wieku emerytalnego, lecz w oczach opozycji negatywnym zapisem jest brak możliwości dorabiania osób przechodzących na emeryturę, a także pokrzywdzenie rolników – Co jest ważne, wiek emerytalny jest zrównany dla wszystkich, czyli rolnicy, którzy mają teraz 55 lat w momencie przechodzenia na emeryturę i 30 lat stażu pracy, będą również mieli wyrównane do 60 i 65 lat życia. Czyli wszystkim obniżamy, rolnikom podwyższamy i to spotyka się z naszym protestem.

Oprócz niesprawiedliwej według opozycji ustawy o emeryturach, sporo kontrowersji wywołała również wycofana ustawa o podwyższeniu wynagrodzeń dla rządzących o 5 tysięcy złotych, gdy w kraju brakuje funduszy na chociażby podwyższenie wypłat dla pielęgniarek. Kolejna sporna kwestia między rządzącymi, a opozycją, w której znajduje się PSL polegała na nowelizacji ustaw m.in. o ziemi, antyterrorystycznej czy też o Trybunale Konstytucyjnym.

Wiele emocji wzbudza powołanie komisji śledczej w sprawie Amber Gold, w której składzie znajduje się posłanka Możdżanowska – Jest to dla mnie ogromne wyzwanie pracować w tej komisji. Wymaga to dokładnego zbadania tego procederu, ponieważ była to utrata majątku, a często oszczędności całego życia 18 tysięcy Polaków na kwotę blisko 850 milionów złotych – mówi posłanka. Bez wątpienia wymaga to wyjaśnienia, ale także jako PSL nie podzieliliśmy wniosku o rozszerzenie tej komisji o wyjaśnienie procedur i transferów związanych ze SKOK-ami. Naszym zadniem należy powołać dodatkową komisję dla SKOK-ów, bowiem tam jest kwota 4 miliardów złotych, bo tyle że Polacy zapłacili z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego – dodaje. Według posłanki obie sprawy wymagają wyjaśnienia.