Skwer nie dla dzieci
2016-08-27 13:45:00
Arkadiusz Pacholski
Przy okazji tworzenia graffiti na zamurowanych oknach kamieniczki Jabłkowskiego 14 poznajemy kolejne problemy mieszkańców tej i sąsiednich ulic. Jednym z nich, na który skarżą się dzieci i ich rodzice, jest brak placu zabaw. Taki plac istniał „od zawsze” na skwerku obok Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej, ale kilka lat temu został zlikwidowany. Rodzice z małymi dziećmi wciąż tam wprawdzie chodzą, bo to jedyne zielone miejsce w okolicy. Ale dzieci się nudzą, nie mają tam nic do roboty oprócz biegania za gołębiami.
To bieganie nie jest zresztą bezpieczne, bo placyk na środku skweru i alejki wybrukowano łupaną kostką, na której nawet dorosły może wybić sobie zęby. Z tego samego powodu nie da się jeździć po nim na rolkach, wrotkach lub hulajnodze. Dziesięcioletnia Marysia, której portret namalowaliśmy na jednym z okien przeznaczonej do zburzenia kamieniczki, jeśli chce pojeździć na rolkach, musi to robić na chodniku przylegającym bezpośrednio do jezdni.
P.S. W poniedziałek o godzinie 11 będziemy malować portret kolejnego dziecka z ulicy Jabłkowskiego. Zapraszamy wszystkich, którzy zechcą nam kibicować. Kiedy Michał Mąką będzie nanosił na ścianę obraz, ja chętnie porozmawiam z mieszkańcami ulicy.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl