Sprawa zdewastowanych nagrobków w prokuraturze
20 grudnia br. na cmentarzu żołnierzy radzieckich przy ulicy Częstochowskiej w Kaliszu 37-letni mężczyzna rozbił 11 nagrobków. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kaliszu.
Mężczyźnie zarzucono znieważenie „miejsce spoczynku zmarłego żołnierza radzieckiego” w ten sposób, że wszedł nogami na jego grób, po czym kopnął nogą w stojącą płytę nagrobka oraz strącił nogą stojący na nim znicz. W dalszej części zarzutu opisano użycie przez niego wobec interweniującego policjanta przemocy, polegającej na uderzeniu go pięścią w głowę oraz kopnięciu w nogę. Odrębny zarzut dotyczy znieważenia, w czasie opisanego zdarzenia, wykonujących czynności służbowe dwóch policjantów – mówi Janusz Walczak z ostrowskiej prokuratury.
Zarzuty postawione 37-latkowi dotyczą również okresu pomiędzy 16 a 19 grudnia br. Mężczyzna został oskarżony o umyślne dokonanie uszkodzenia jedenastu płyt nagrobkowych na cmentarzu żołnierzy radzieckich, co uznano za znieważenie ich miejsca spoczynku. W opisie czynu zaznaczono, że w wyniku powyższego działania doszło do pęknięcia wskazanych płyt, co spowodowało szkodę przekraczającą kwotę 5 400 zł – dodaje Walczak.
O zdarzeniu pisaliśmy tutaj Sprawca zniszczonych nagrobków zatrzymany.
Za znieważenie miejsca spoczynku zmarłych, umyślne uszkodzenie mienia oraz wywieranie wpływu przemocą na czynności urzędowe mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W ramach prowadzonego postępowania konieczne jest, dla ustalenia poczytalności podejrzanego w czasie zarzucanych mu czynów, poddanie go badaniom sądowo – psychiatrycznym. Dochodzenie jest kontynuowane – mówi Walczak.
Reakcji Polski na protest ws. profanacji cmentarza w Kaliszu domaga się Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji CZYTAJ WIĘCEJ.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl