Spuścizna po Natalii Gałczyńskiej

2015-04-24 06:30:00 sk

Cenne pamiątki po matce – Natalii Gałczyńskiej przekazała córka Kira na ręce dyrektora Książnicy Pedagogicznej – Krzysztofa Walczaka. Kira Gałczyńska spotkała się też z czytelnikami w Bibliotece Głównej im. A. Asnyka oraz z uczniami III LO w Kaliszu.

W środę i czwartek gościła w Kaliszu Kira Gałczyńska, córka sławnego poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Od wielu lat sprawuje ona opiekę nad spuścizną literacką ojca oraz mniej znaną – matki, która również zabłysnęła na niwie literackiej, szczególnie jako tłumaczka literatury rosyjskiej, choć nie tylko. Natalia, która była natchnieniem dla swojego męża urodziła się w Kaliszu i tu ukończyła gimnazjum im. Anny Jagiellonki. Jej rodzinne korzenie ze strony ojca prowadzą aż do Gruzji, zaś całą rodową historię tropi niestrudzenie Kira Gałczyńska w swojej książce poświęconej matce pt. „Srebrna Natalia”, której wznowione i uzupełnione wydanie właśnie się ukazało.

Poszukiwania i śledzenie rozmaitych wątków członków przedwojennego rodu doprowadziło do wielu ciekawych odkryć i rzuciło nowe światło nie tylko na życie codzienne rodziny Gałczyńskich, ale także na życie w międzywojennym Kaliszu rodziny Awałowów (rodziców Natalii). Okazało się, że w kaliskim Archiwum, które w znacznym stopniu zostało zniszczone w pożodze I wojny światowej, ocalały szczęśliwie pewne dokumenty, na podstawie których można m. in. prześledzić drogę zawodowego awansu dziadka Kiry oraz poznać status społeczny tej zakorzenionej w naszym mieście rodziny.

Jednym z powodów, dla których Kira Gałczyńska przyjechała do Grodu nad Prosną było przekazanie na ręce dyrektora Książnicy Pedagogicznej – Krzysztofa Walczaka pokaźnego zbioru cennych archiwaliów (korespondencji, zdjęć, dokumentów), pokazujących związki Natalii Gałczyńskiej z Kaliszem, a także ofiarowanie kilku jej osobistych pamiątek (ulubionej filiżanki, skarbonki i naparstka). Większość z nich zachowała się dzięki babce Kiry Gałczyńskiej, która z wielka pieczołowitością strzegła rodzinnych dokumentów, chowając je w słynnej już (bo opisanej w książce) torbie, którą wyniosła w październiku 1944 roku z powstańczej Warszawy.

- Moja babka wyniosła wtedy tylko tę torbę z dokumentami. To było dla niej najważniejsze. Ona nie wypuściła jej z rąk na moment, nawet w późniejszym obozie w Pruszkowie. Po wojnie ta torba powędrowała jeszcze przez Stawisko do Krakowa, a potem do Kalisza. Pamiętam te zdjęcia, wąsatych panów z innej epoki i innego świata, które mnie wówczas śmieszyły. Wtedy nie pytałam, kim są i nie dociekałam ich pochodzenia, dopóki nie zaczęłam interesować się historią moich rodziców. Na tym polega mój błąd, którego nie mogę naprawić i nie mogę się zachować jak moja babka, która do ostatniej chwili walczyła, żeby to uratować. We mnie wtedy nie miała kompana do tych poczynań, natomiast wierzę, że w tej Bibliotece, chociaż część mojej niewiedzy zostanie naprawiona – powiedziała Kira Gałczyńska przekazując rodzinne pamiątki na ręce dyrektora Książnicy – Krzysztofa Walczaka.

- To jest dla naszej Biblioteki i dla naszego miasta coś niezwykle ważnego. Nasza Książnica ma wiele cennych zbiorów, lecz ten dar jest dla nas bardzo istotny. To nie zginie, to się zachowa i zostanie umieszczone w dziale zasobów specjalnych, gdzie zostanie odpowiednio zabezpieczone i opracowane. Jesteśmy głęboko wdzięczni, za te rzeczy, które przypominają nam nie tylko wspaniałego poetę, ale także jego żonę, a naszą kaliszankę – Natalię – powiedział Krzysztof Walczak.

W podziękowaniu za cenne dary Biblioteka ofiarowała Pani Kirze 10 tomików biograficznych poświęconych wybitnym kaliszanom. W tej serii zapowiedziano także następną biografię – Natalii Gałczyńskiej, której opracowaniem, również na podstawie otrzymanych materiałów zajmie się Anna Tabaka, pomysłodawczyni tego przedsięwzięcia.

Następnym etapem pobytu pisarki w Kaliszu było spotkanie z czytelnikami w Bibliotece Głównej przy ul. Legionów, podczas którego prezentowano fragmenty książki „Srebrna Natalia”. Na zakończenie wizyty w naszym mieście Kira Gałczyńska odwiedziła młodzież z III LO im. M. Kopernika, gdzie obejrzała inscenizację spotkania Natalii Gałczyńskiej z Haliną Sutarzewicz w okupowanym Kaliszu pt. „Kajuta płynąca ku lepszej przyszłości”.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować