Światowe gwiazdy jazzu na scenie CKiS

Drugi dzień kaliskiego jazzowego święta jakim jest Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych upłynął pod znakiem wielkich gwiazd i doskonałych wykonań. Rozpoczął włosko-austriacki duet: pianista – Stefano Battaglia z klarnecistą Ulrichem Drechslerem. W projekcie “Little Peace Lullaby” połączono subtelny liryzm pianisty wywiedziony z muzyki klasycznej, z kojącą duszę improwizacją altowego i basowego klarnetu.

W drugiej odsłonie zaprezentował się świetny Enrico Rava Quartet. Jednemu z najwybitniejszych europejskich trębaczy – Włochowi Enrico Rava towarzyszył pianista Giovanni Guidi, poruszający się równie biegle w jazowym i klasycznym repertuarze oraz perkusista Fabrizio Sferra i kontrabasista Gabriele Evangelista. Tych czworo artystów dało niezrównany pokaz zespołowej współpracy przy świetnych improwizacyjnych popisach każdego z osobna.

- Otaczam się muzykami którzy mają mniej więcej taką wizję muzyki jak ja. Wtedy wspólne granie staje się łatwiejsze. Gdybym zebrał ludzi, może nawet pięknych muzyków, ale nie posiadających tej samej wizji co ja, tworzenie takiej muzyki byłoby prawie niemożliwe, ponieważ jest w niej tak wiele wolności. Musimy więc być naprawdę razem umysłami, by stworzyć coś, co będzie miało sens – powiedział Enrico Rava.
Energia i feeria dźwięków płynąca ze sceny zachwyciła kaliską publiczność.
- O kaliskiej publiczności – myślę, że złapaliśmy świetny kontakt. Ale w Polsce najczęściej publiczność jest bardzo dobra – dodał.

Na koniec – najbardziej wyczekiwana gwiazda: basista Ron Carter i jego Golden Striker Tio w składzie: gitarzysta Russel Malone i pianista rodem z Nikaragui – Donald Vega. Ron Carter potwierdził swoim występem, że jest wspaniałym instrumentalistą o idealnym timingu, pięknym brzmieniu, doskonale odnajdującym się w grze zespołowej. Jego kariera wschodzącej gwiazdy kontrabasu rozpoczęła się, kiedy w roku 1963 do swojego zespołu zaprosił go sam Miles Davis. Odtąd Carter stał się najbardziej rozpoznawalnym i chętnie zapraszanym kontrabasistą do różnych grup jazzowych przez najwybitniejszych amerykańskich muzyków.

- Ci świetni muzycy przyczyniają się bardzo do osiągnięcia przez ciebie takiego poziomu gry, mają wpływ na rozwój twoich muzycznych idei, pomagają ci nauczyć się dyscypliny w planowaniu i organizowaniu zmian. Więc dla mnie, kiedy dzisiaj grałem razem z Malone i Vegą to było jakbym przez półtorej godziny był na ich zajęciach za darmo- powiedział po koncercie Ron Carter.
Pojawienie się Rona Cartera z zespołem na kaliskiej scenie jazzowej można nazwać wydarzeniem historycznym, co gorącym aplauzem docenili słuchacze.

Nie mniej ciekawy okazał się być nocny koncert w Komoda Club w wykonaniu Katarzyny Pietrzko, której towarzyszyli perkusista Piotr Budniak i basista Szymon Frankowski.
- Sięgam po inspiracje nie tylko do pianistów jazzowych, ale do różnych gatunków muzycznych, tych najprostszych i najstarszych, do muzyki klasycznej i romantycznej. Największą inspiracją jest dla mnie życie, ludzie z którymi rozmawiam, ich poglądy na świat, które bardzo często różnią się od moich poglądów – powiedziała pianistka Katarzyna Pietrzko.
Kasia Pietrzko Trio zaprezentowało znakomity poziom wykonawczy, zatem z pewnością niebawem usłyszymy tych muzyków na scenie głównej kaliskiego festiwalu.

Dziś – w niedzielę (29.11.), w ostatnim dniu festiwalu mamy muzyczną mieszankę polsko-fińsko-kubańską. Jako pierwszy zaprezentuje się duet wokalno-fortepianowy Wojciech Myrczek i Paweł Tomaszewski w programie „Love Revisited”.

Po nich na scenie pojawi się fiński pianista Iiro Rantala, który zaprezentuje muzykę ze swojej ostatniej płyty – „ My Working Class Hero”. Będą to dalekie od konwencjonalności interpretacje tematów Johna Lennona.

Festiwal zakończy Ramon Valle Trio z Kuby, w projekcie „Take Off”. Przy fortepianie zasiądzie Ramon Valle – artysta porównywany do takich mistrzów jak Chic Corea, czy Brad Mehldau. Muzycy zaprezentują improwizacje tematów m.in. Michela Legranda, Leonarda Cohena, czy Stivie’ego Wondera. Będą też własne kompozycje lidera grupy.

Koncerty prowadzą: Paweł Brodowski i Tomasz Szachowski. Początek o godz. 18.00.

Zdjęcia: FELA i red.