"To Polacy wyrzucili Wielką Brytanię z Unii Europejskiej". Waldemar Kuczyński opowiedział jak dziś działa UE

19 kwietnia w Cafe.Calisia.pl odbyło się kolejne spotkanie z cyklu “Co się dzieje z Polską?”, na którym Waldemar Kuczyński ekonomista, dziennikarz, publicysta i polityk, tłumaczył zasady działania i obecny układ sił Unii Europejskiej.

Waldemar Kuczyński poruszył kwestię głośnego ostatnimi czasy Brexitu.

- Napływ Polaków na rynek europejski wywołał negatywne reakcje brytyjskie i decyzję o tym, żeby z Unii Europejskiej wyjść. Nie islamiści wyrzucili Wielką Brytanię z Unii a Polacy – mówi Waldemar Kuczyński. Podkreślał, że Wielka Brytania straci więcej na tej decyzji niż Unia Europejska, a i tak będzie musiała uznawać europejskie normy, jeżeli chce funkcjonować tym rynku.

Kontynuując, polityk poruszył kwestię napływu uchodźców do Europy i jakie kroki powinna podjąć w tej sytuacji UE.

- Najważniejszą rzeczą jest zatrzymać napływ z zewnątrz. To zostało częściowo osiągnięte przez porozumienie z Turcją. Należy uszczelnić granice zewnętrzne. W tym celu Unia Europejska musi zrobić kolejny w kierunku integracji. Musi być więcej Unii a mniej suwerenności państw narodowych. Musi być stworzona struktura, która będzie pilnowała granic. Na pewno musi być stworzona formacja militarna w postaci straży granicznej, która będzie formacją całej UE – mówi Waldemar Kuczyński. - Raj na Ziemi jest właśnie tutaj, gdzie Unia Europejska. Dlatego nawałnica uchodźców do Europy ciągnie i jest to niewątpliwie problem. Napływ stwarza problemy koegzystencji, żeby ci ludzie znaleźli swoje miejsce, a także problemy integracji, środowisk odmiennych kulturowo. Problem ten jest jednak nadmiernie rozdmuchiwany. Europa nie stoi przed perspektywą błyskawicznej islamizacji i pokrycia się meczetami i minaretami – tłumaczył.

Jak podkreśla, 35 mln Muzułmanów to 6 procent ludności całej Unii. Najwięcej bo 7,5 procenta Muzułmanów znajduje się we Francji.

Waldemar Kuczyński odniósł się również do stosunku obecnej władzy Prawa i Sprawiedliwości do Unii Europejskiej.

- Chcą aby zmniejszył się zakres kompetencji władz unijnych a zwiększyły kompetencje państw narodowych, czyli żeby Unia ewoluowała w kierunku luźnego stowarzyszenia, na kształt ONZ, w którym dany kraj w razie czego będzie mógł pokazać figę i żadna decyzja nie zapadnie – mówi Waldemar Kuczyński. - Jedno jest pewne. Ewolucja UE nie pójdzie w kierunku wyobrażeń jakie ma o niej Jarosław Kaczyński i PiS, tylko w kierunku przeciwnym z następującym podejściem do nas – oferujemy wam dołączenie, macie otwarte drzwi. Chcecie to podejmujemy działania, żebyście dołączyli, a jeśli nie to pozostajecie w przedsionku. To jest błędna polityka władz, która może mieć znaczenie w perspektywie historycznej – dodaje.