Tylko dla Samotnych, z Kalisza, okolic i regionu!

2017-07-29 07:00:00 reklama@calisia.pl

Jeśli jesteś w związku z drugą osobą – nie czytaj, chyba, że jest to taki związek, z którego masz zamiar dać nogę:) Każdy dorosły człowiek zdaje sobie sprawę jak ważna jest bliskość drugiej osoby, bo każdy z nas potrzebuje miłości i uwagi. To nasze pierwotne potrzeby.

Niektórzy nie mają takiego szczęścia i poszukiwania drugiej połówki trwają długie lata, bo – jak się okazuje – nie jest to łatwy proces. Czasami musimy przeżyć gorzkie rozczarowanie i ból, aby dostrzec, że to jeszcze nie to.

Na szczęście bywają osoby, które znają się na ludziach i mogą zaproponować pewnego rodzaju „drogę na skróty”. Ich doświadczenia w kontaktach z ludźmi, znajomość cech charakteru oraz potrzebnych czynników, które ze sobą zagrają – powoduje, że z grupy wielu różnych osób potrafią wskazać pokrewne „dusze”.

Takie właśnie umiejętności ma Pani Aneta Sierowa, która od 10 lat prowadzi w Kaliszu Biuro Matrymonialne RUSAŁKA.

Dziś postanowiliśmy zapytać Panią Anetę: Jak to się stało, że prowadzi Pani Biuro Matrymonialne?

Praca, którą wykonuję to przede wszystkim moja wielka pasja, wkładam w nią całe serce. Moich klientów traktuje jak jedną wielką rodzinę i myślę, że oni tak samo traktują mnie :)

Biuro matrymonialne „Rusałka” powstało 10 lat temu, z myślą o wszystkich samotnych osobach, które chciałyby zmienić swoją sytuację, a nie mają ku temu sposobnej okazji lub po prostu z braku czasu.

Do biura zgłaszają się klienci w różnym przedziale wiekowym, z różnym poziomem wykształcenia; wszystkim przyświeca jeden cel – przełamać samotność, poznać bratnią duszę, z którą można dzielić swoje radości i smutki.

Jak przebiega proces rejestracji i pierwszego spotkania w Pani Biurze? Czy mogłaby Pani opisać krok po kroku?

Rozmowa przebiega w miłej, kameralnej atmosferze. Do każdej zgłaszającej się osoby podchodzę indywidualnie, z dużym wyczuciem jej potrzeb, by czuła się w biurze swojsko. Głównym atutem mojej pracy jest pełna dyskrecja.

Klienci na pierwszej wizycie są niekiedy zestresowani niecodzienną sytuacją, ale ja zanim zaproponuję wypełnienie ankiety, po prostu rozmawiam. Niektórzy z racji swojej nieśmiałości nie mówią zbyt wiele, ale są i tacy, którzy opowiadają całe swoje życie i czują się po tej rozmowie lepiej. To trochę tak, jak spotkanie z dobrym przyjacielem lub wizyta u terapeuty.

Po wstępnej rozmowie przechodzimy do kwestii bardziej formalnej, czyli do wypełnienia ankiety niezbędnej do znalezienia odpowiedniego partnera. Dane osobowe pozostają tylko do mojej wiadomości. Z tej ankiety przygotowuję ofertę, już o wiele bardziej anonimową. Później zaglądamy do ofert i wybieramy te, które spełniają oczekiwania danej osoby.

Czy może Pani coś opowiedzieć o osobach, które zgłosiły się do Pani i których oferty aktualnie posiada Pani w swojej bazie?

Przedział wieku osób zgłaszających się do biura jest moim zdaniem zaskakujący.Obecnie najmłodsza Osoba w mojej bazie ma 27 lat, a najstarsza – 84. Jak wynika z relacji wszystkich tych osób – samotność jest okrutna, odbiera chęci do życia, pozbawia optymizmu i pogody ducha. Nie jest sprzymierzeńcem człowieka w żadnym wieku.

Jak ludzie odbierają Pani Biuro Matrymonialne? Czy zauważyła Pani jakieś prawidłowości?

Korzystanie z usług takiego biura – to dla wielu osób temat tabu. Nie mówią o tym rodzinie, a nawet przyjaciołom. Klient biura matrymonialnego kojarzy się często z typem nieudacznika życiowego. Tymczasem nie zdają sobie sprawy z tego, że w takiej instytucji swojej drugiej połowy szuka wiele przedsiębiorczych, wykształconych osób, które dużo pracują i zwykle nie mają czasu na czynne poszukiwanie partnerów życiowych.

Na jakie cechy u potencjalnego partnera najbardziej zwracają uwagę osoby, które się do Pani zgłaszają ?

Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny, to większość klientów podaje po prostu “miła aparycja”. Panom zależy głównie na tym, aby kobieta była zadbania i elegancka. Wygląd nie jest tu bez znaczenia, ale ważniejsza jest osobowość, żeby “nadawać na tych samych falach” jak to zazwyczaj określamy. Bardzo często klienci mówią, że jeżeli nie “zaiskrzy” w ciągu pierwszych 10 minut na spotkaniu, to raczej nic z tego nie będzie. Każdemu zależy głównie na tym, aby ta druga osoba miała to “coś”, co tak naprawdę trudno zdefiniować. Jeżeli tego czegoś nie ma, to trzeba cierpliwie szukać dalej. Najważniejsze w tym wszystkim uważam jest to, żeby nie zniechęcać się nieudanymi spotkaniami, bo takich niestety może być wiele. Jednym udaje się znaleźć partnera w bardzo krótkim czasie, a inni muszą niestety trochę poczekać.

W dobie internetu – poszukiwanie sympatii jest bardzo rozpowszechnione? Kto korzysta z usług Pani biura?

To prawda – dziś wiele osób korzysta z portali randkowych. Starsi ludzie – ze zrozumiałych względów- nie zaglądają tam wcale, a młodsi bardzo często na własnej skórze przekonują się jak bardzo zamieszczone anonse mogą mijać się z prawdą.

Anonimowość sprzyja dodawaniu sobie centymetrów wzrostu, czy podawaniu lepszego wykształcenia, nie mówiąc już o innych istotniejszych sprawach. Tymczasem ja weryfikuję te wszystkie dane potencjalnych randkowiczów już na samym początku, tworząc ich ankietę. Nie zapominajmy również, że nawet najbardziej szczegółowa ankieta nie odda całej wiedzy o drugim człowieku. A moi Klienci nie dostają ode mnie suchych danych i zdjęcia. O każdej z rekomendowanych osób jestem w stanie powiedzieć wiele dodatkowych i jakże cennych informacji, np. czy ma pogodne usposobienie, jaki ma głos, uśmiech, jak się ubiera itp.

Co dla Pani jest największym sukcesem w tej pracy?

Wiele osób wraca do biura po kilku nawet latach i często właśnie za tym „drugim podejściem” udaje się poznać tę właściwą osobę. Nowe osoby przychodząc do mnie, pytają czy mają jeszcze szansę na miłość. Moim zdaniem na każdym etapie naszego życia jest na nią czas… Nie wolno nam zamykać się przed światem, bo przecież gdzieś na pewno czeka na nas szczęście.
„Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania miłości. Ten, kto przestaje szukać przegrywa życie” (Paulo Coelho).

Co jest dla Pani najważniejsze w tej pracy?
W ciągu dziesięciu lat istnienia Biura skojarzyłam ponad dwieście szczęśliwych par w różnym wieku, z których 21 stanęło na ślubnym kobiercu.

Ten rok szczególnie obfituje w śluby, gdyż dwie pary w czerwcu i lipcu powiedziały sobie „tak”, a dwie kolejne będą ślubować w sierpniu i we wrześniu.

Dla mnie ogromną przyjemnością jest to, że prawie zawsze dostaje zawiadomienie o tym wspaniałym wydarzeniu, a czasami też zaproszenie na przyjęcie weselne. W trzech przypadkach miałam też zaszczyt być świadkiem na ślubie, a raz podawać obrączki Młodej Parze w Urzędzie Stanu Cywilnego. Nie ukrywam, że było to dla mnie wzruszające przeżycie.

Oczywiście nie wszyscy zgłaszający się do biura chcą zalegalizować związek. Gro osób poszukuje partnera do luźnych spotkań, aby móc razem pójść na spacer, na rower, do kina, pojechać na wakacje… Wiele osób za pośrednictwem biura poszukuje też osoby towarzyszącej na różne imprezy taneczne, jak np. wesela, Sylwestra itp. Niektórzy zostają ze sobą na dłużej, albo nawet na bardzo długo ;)

Każdego roku w karnawale organizuje bal dla Klientów biura, ale nie tylko dla Klientów. Osoby samotne też mogą wziąć udział w takiej imprezie, z każdym rokiem przybywa coraz więcej chętnych. Podczas zabawy prawie zawsze kojarzy się przynajmniej jedna para.

Jaką ma Pani radę dla kogoś kto się waha/ zastanawia pójść czy nie pójść do Rusałki?

Dla tych, którzy wahają się pójść do Rusałki powiedziałabym krótko: ryzykują tylko tym, że znajdą szczęście:)

Z wieloma skojarzonymi parami w Rusałce mam kontakt do dzisiaj i muszę przyznać, że są to bardzo szczęśliwe pary. Mimo, że kiedyś pozostawały w nieudanych związkach, teraz potrafią cieszyć się życiem wraz z tą drugą osobą.

W swojej pracy kieruje się często intuicją i doświadczeniem, ale zdarza się, że intuicja mnie również zawodzi i nieraz ktoś z moich klientów do mnie dzwoni z miłą informacją, że już poznał panią czy pana z biura i układają sobie życie. Wtedy mówię sama do siebie: no proszę, proszę… każdemu jednak jest ktoś pisany ;)

Jak można się z Panią umówić?

Aby zgłosić swoją ofertę należy wcześniej umówić się telefonicznie na wizytę (662 400 165), ewentualnie można załatwić wszystko drogą korespondencyjną lub mailową.

Zachęcam do odwiedzenia profilu Biura Matrymonialnego Rusałka na Facebooku, które prowadzę od jakiegoś czasu oraz odwiedzenia strony internetowej www.BiuroRusalka.pl, gdzie można zapoznać dodatkowe informacje oraz regulamin biura.

Biuro czynne jest w godz. od 11.00 – 20.00, od poniedziałku do soboty.

Biuro Matrymonialne RUSAŁKA
Aneta Sierowa
http://www.facebook.com/Biuro-Matrymonialne
www.BiuroRusalka.pl

tel. 662 400 165
Al. Wojska Polskiego 70/73
62-800 Kalisz

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować