U Tarantino śnieg, krew i tajemniczość

2016-01-21 11:55:00 redakcja

Dwa spojrzenia na film. Do kina Helios wybrali się dyżurni recenzenci calisia.pl żeby podzielić się z Wami swoimi wrażeniami.

fot. Kino Helios, Kalisz
fot. Kino Helios, Kalisz

Paweł:
“Nienawistna Ósemka” od kilku dni rządzi na ekranach kin w Polsce. Kolejny film Quentina Tarantino nie zaskakuje specjalnie odejściem od konwencji.
Mamy więc całą galerię wyrazistych typów, aktorów którzy występowali już w poprzednich filmach tego kontrowersyjnego reżysera: Kurt Russel, Samuel L Jackson, a nawet postacie drugoplanowe, jak nowozelandzka aktorka Zoe Bell. Dialogi są fajne, ale doceni je w pełni ten kto odróżnia akcenty w tym języku. ( jest prowincjonalny amerykański, brytyjski, hiszpański,a nawet nowozelandzki, a jedna ze śmieszniejszych scen toczy się z udziałem francuskiego).
Łowca nagród wiozący złapanego przestępcę na powieszenie, z powodu burzy śnieżnej zatrzymuje się w zajeździe. Podróżni z innego dyliżansu tez się tam zatrzymali. I mamy prawdziwą mieszankę ludzi budzących naszą większą lub mniejsza podejrzliwość. Narasta napięcie, ale właściwie nie wiemy kto kogo zastrzeli.
Kiedy wracam w myślach do tego filmu, zaczynam doceniać ile pracy włożono w zawiłości akcji, narrację, a nawet ubranie poszczególnych aktorów. I już wiem, że obejrzę ten film jeszcze raz , żeby wyłapać więcej szczegółów w nim ukrytych.
Akcja jest zawiła, a toczy się głównie we wnętrzu zajazdu. Ten film nadaje się nieźle na sztukę teatralną. Szczerze powiem, że przed połową filmu trochę się zacząłem nudzić, ale w końcu robi się taki, jak zawsze u Tarantino. Moja ocena 8 w skali od 1 do 10. Polecam.

Dorota:
Właściwie mam do powiedzenia jedno, mini dwuwiersz, który przyszedł mi do głowy po wyjściu z Heliosa:

„U Tarantino
krew się leje jak wino”

I jeszcze dodam, że akcja filmu się dzieje w czasie mroźnej zimy w Wyoming. Pełno w tym filmie śniegu, wiatru i krwi. Krajobrazy jak w Dolinie Chochołowskiej. Jak wychodzi się z kina, mróz panujący na zewnątrz jest przedłużeniem filmu: Śnieg tak samo skrzypi pod nogami jak bohaterom filmu. Taka sama para leci z ust, więc akurat o tej porze roku macie dodatkowe wrażenie w cenie biletu. A jeśli nie lubicie zimy, mrozu i brutalności – wybierzcie się na inny film, albo posiedźcie sobie w przytulnej kafejce, (pozdrawiam miłą panią, która potrafi zrobić świetne latte) czekając aż znajomi nasycą się filmem.

Słyszałam taką rozmowę wychodzących z kina ojca z nastoletnim na oko synem:

Ojciec: „Ale wiesz, że to wszystko było udawane, nie?”
Syn: „Tato, czy ty mnie masz za dziecko?”
Ojciec: „Nie, no wiem że wiesz, ale sam się chciałem uspokoić, ze to jednak udawane było.”

Zastanawiam się, po co komu film w którym bohaterowie zabijają się , jak figury w partii szachów? Bo film rzeczywiście ją przypomina i to raczej nie jest przypadek. W centralnym miejscu sceny stoi szachownica z rozstawionymi figurami. Podobnie jak w partii szachów, akcja rozkręca się powoli. Dużo czasu mija, zanim pierwsza figura zostanie zbita. Ale potem akcja się rozkręca.
Jeszcze jedno nawiązanie do szachów: szachy mają OSIEM pól szerokości, OSIEM pionków i OSIEM figur. Nienawistna ÓSEMKA, łapiecie?
Na jakie potrzeby odpowiada Tarantino? I wychodzi mi, że chyba chodzi o rozładowanie złych emocji które w nas narastają. Może są tam ukryte głębsze myśli, w rodzaju „dobro zwycięża”, ale dla mnie nie są czytelne. Wyszłam z Heliosa oszołomiona trochę, stąd i ta relacja jest nie taka stabilna. W każdym razie 5 punktów na dziesięć. Głównie za czarno – siwego dziadka we fioletowym fraku i z białymi zębami, Samuela L. Jacksona.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować