Wybrałeś swojego posła? Debata w Cafe.calisia.pl za nami

Jak zawsze przed wyborami kaliski oddział Stowarzyszenia KoLiber organizuje debatę kandydatów z Kalisza. Tym razem była to Debata Parlamentarna przed zbliżającymi się wyborami do Sejmu i Senatu.

Wzięli w niej udział:

Leszek Aleksandrzak – poseł VI i VII kadencji na Sejm, wiceprzewodniczący zarządu krajowego SLD, w latach 1998-2006 starosta kaliski, numer 1 na liście Zjednoczonej Lewicy

Zygmunt Kopacz – prezes poznańskiego oddziału Partii KORWiN, numer 1 na listach Partii KORWiN

Jerzy Kozłowski – szef ruchu JOW w Kaliszu, numer 1 listach Kukiz’15

Kamil Krawicki – członek Partii Razem, numer 2 na listach Partii Razem

Piotr Lisowski – radny Miasta Kalisza, numer 5 na listach Prawa i Sprawiedliwości

Krzysztof Nosal – Starosta Powiatu Kaliskiego, numer 4 na liście Polskiego Stronnictwa Ludowego

Adam Szłapka – sekretarz generalny .Nowoczesnej i numer 1 na liście .Nowoczesnej

Magdalena Walczak – prawnik, prowadzi własną kancelarię adwokacką w Kaliszu, numer 15 na liście Platformy Obywatelskiej

Kandydaci byli pytani o to, jak będą zabiegać o interesy Kalisza w Sejmie, jak zachęcą młodych ludzi do pozostania w Kaliszu i w Polsce, odpowiadali na pytania o sprawy światopoglądowe oraz politykę zagraniczną i gospodarczą naszej ojczyzny. Głos mieli również widzowie, którzy zadawali własne pytania kandydatom do Sejmu RP.

W jaki sposób będą Państwo działać na rzecz rozwoju Kalisza i regionu w Sejmie? Jak często będą Państwo odwiedzać nasza miasto i pochylać się nad jego problemami, pamiętając, że będziecie Państwo nie tylko przedstawicielami nie tylko swoich wyborców, ale całego społeczeństwa?

Jeśli chodzi o odwiedzanie, to ja jestem codziennie w Kaliszu. Sejm jest po to, żeby ustanowić w Polsce prawo i umożliwić samorządowi dobre funkcjonowanie. Oczywiście, należy lobbować za tym wszystkim, co jest dobre dla regionu i ja to robię. Według mnie najważniejsze dla Kalisza są połączenia komunikacyjne. Miasto staje się miastem wykluczonym w momencie, kiedy nie ma żadnych połączeń komunikacyjnych ważnych dla arterii krajowych. Kalisz nie ma dzisiaj ani porządnej kolei ani dobrego połączenia z autostradą wschód-zachód. W związku z tym, trudno aby w mieście rozwijały się jakiekolwiek firmy, czy instytucje, bo dzisiaj kluczową sprawą są właśnie połączenia. Od dawna zabiegam o to, żeby w Kaliszu powstała droga S25, o podwyższonym standardzie, łącząca Kalisz z autostradą. To jest kluczowe dla Miasta Kalisza, żeby nie powstawały tutaj tylko galerie handlowe, ale firmy które będą zatrudniały ludzi młodych – mówił Leszek Aleksandrzak (Zjednoczona Lewica).

Nie wypada mi się nie zgodzić z moim przedmówcą. Idziemy do Sejmu nie po to, żeby lobbować interesy danej społeczności, miasta. Posłowie tworzą prawo. Muszą zadbać o to, żeby były niskie podatki, warunki do rozwoju gospodarki. Jeśli chodzi o sam Kalisz – ja nie pochodzę z Kalisza, ale z Międzyrzecza, natomiast w Kaliszu i jego okolicach, w południowej Wielkopolsce zlokalizowana jest duża część mojego biznesu – mam firmę zajmującą się informatyką. Tutaj pracuję i będę pracował. Jesteśmy w parlamencie po to, żeby lobbować na rzecz interesów pojedynczych grup społecznych, pojedynczych miast – mówił Zygmunt Kopacz (Partia KORWiN).

Zapytam przewrotnie – co się dzieje, że Kalisz się nie rozwija? Pytanie do wszystkich. Parlamentarzyści załatwiają sprawy, ale dla wąskich grup społecznych. Nie dla całego Kalisza. Nie podoba mi się w Kaliszu nepotyzm, kolesiostwo, załatwianie posady po znajomości – jak jest to każdy z nas widzi. Zmieniają się prezydenci, ale to zarządzanie miastem się nie zmienia. Tam, gdzie stawia się na profesjonalistów – te miasta się rozwijają, a u nas? Spadek ludności miasta poniżej 100 tysięcy mieszkańców i najstarsza średnia wieku społeczeństwa w Wielkopolsce. Co taki poseł może zrobić? Jeśli dostanę się do parlamentu zrobię wszystko, żeby rozbić miejscowe układy. Kto mnie zna, ten wie, że nie są to słowa rzucane na wiatr – powiedział Jerzy Kozłowski (Kukiz’15).

Zgadzam się, z tym, że mandat posła nie jest związany ze społecznością lokalną, dlatego problemy lokalne są problemami ogólnopolskimi – umowy śmieciowe, niestabilne zatrudnienia, łamanie prawa pracy. Widać jak Kalisz jest zaniedbany. Potrzebne są fundusze na rewitalizację. Obserwuję Poznań i wiem, gdzie skupiają się finanse, gdzie skupia się cała kultura – powiedział Kamil Krawicki (Partia Razem).

Jestem mieszkańcem Kalisza i nie mam zamiaru się stąd wyprowadzać. Będzie można się ze mną spotkać i porozmawiać. W tym mieście największe problemy to brak dróg i dobrej komunikacji. To miasto leży obok drogi, a powinno leżeć przy drodze. Jeśli dostanę się do Sejmu, zrobię wszystko żeby te drogi S12 i S25 powstały w najbliższych latach – mówił Piotr Lisowski (Prawo i Sprawiedliwość). Żeby zbudować te drogi, trzeba budować koalicję – dodał Lisowski.

Nie miałem problemu z kontaktami i myślę, że nie będę miał. Mieszkam na terenie powiatu kaliskiego. Z moimi rozmówcami po części bym się zgodził, po części nie. Przez 9 lat powiat kaliski zbudował około 40 procent nowych nawierzchni na swoich drogach. Mamy ich 530 kilometrów. Przez te 9 lat udało nam się pozyskać środki głównie z Unii Europejskiej i naszych Funduszy Centralnych, bo jesteśmy tak biednym powiatem, że niegospodarnością byłoby cokolwiek robić za własne pieniądze. Przebudowaliśmy te 200 kilometrów tak, aby nasz powiat był skomunikowany z tymi drogami wyższego rzędu. Jeśli uda mi się zdobyć ten mandat to na pewno się temu poświęcę – powiedział Krzysztof Nosal (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Nie jestem z Kalisza. Jestem z Kościana. Kalisz jest najważniejszym ośrodkiem naszego okręgu południowej Wielkopolski i oczywiste, że parlamentarzysta powinien tutaj mieć swoje biuro. Na pewno w Kaliszu będę bardzo często, natomiast jeżeli chodzi o działanie na rzecz Kalisza to moi poprzednicy – poseł Aleksandrzak i pan Lisowski – powiedzieli, że najważniejsze są kwestie infrastruktury i dróg. Ja powiem trochę inaczej – poważniejszymi problemami kaliszan i całej Polski są skomplikowane prawo, skomplikowane podatki, biurokracja i niesprawne instytucje – to wszystko hamuje rozwój. Musimy uprościć system podatkowy, prawny i zmniejszyć biurokrację, po to żeby się na prawdę rozwijać. Tym powinni zająć się posłowie i parlamentarzyści w Sejmie wszystkich ugrupowań. Nie powinni decydować o tym, jak mamy żyć, tylko dać szansę żyć po swojemu – mówił Adam Szłapka (.Nowoczesna).

Trzeba utrzymać rozwój gospodarki, który od momentu objęcia rządów przez Platformę Obywatelską trwa i polepszać go. Z roku na rok jest coraz lepiej. Powstają nowe drogi. Rozwija się gospodarka, a to doprowadzi do tego, że to Miasto również będzie się rozwijało i młodzi ludzie będą chcieli tutaj wrócić i tutaj mieszkać – powiedziała Magdalena Walczak (Platforma Obywatelska).

Mieszkańcy byli zainteresowani szczególnie losami kaliskiego więzienia i połączeniami komunikacyjnymi. Wkrótce pojawi się film z debaty.