Wzruszający koncert w Komodzie

“O tej nieprzeciętnie uzdolnionej dziewczynie jeszcze nie raz usłyszymy”, “Takich wzruszeń potrafią dostarczać tylko największe gwiazdy” – takie komentarze można było usłyszeć po koncercie Anastazji Simińskiej, śpiewającej aktorki z zadatkami na gwiazdę nr 1 polskich teatrów muzycznych. Wokalistka była wychowanką III LO w Kaliszu, a obecnie jest absolwentką Akademii Muzycznej w Gdańsku. Posiada piękny wielooktawowy głos, którym potrafi wzruszająco interpretować śpiewane teksty. A śpiewa z łatwością zarówno po polsku jak i po angielsku, francusku, czy rosyjsku.

Podczas wieczoru w Komodzie Anastazja Simińska podzieliła się z publicznością swoją muzyczną pasją jaką jest aktorska interpretacja piosenek w przedstawieniach musicalowych. Obecnie jest związana z Teatrem Muzycznym w Gdańsku, ale coraz częściej jest zapraszana do spektakli muzycznych w teatrach warszawskich i śląskich. Aktorka opowiedziała “co jej w duszy gra”, zgodnie z hasłem wieczoru:

- A grają mi teraz przede wszystkim musicale, ze względu na ukończony kierunek w Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz pracę w teatrach muzycznych. Poza tym utwory największych polskich gwiazd sceny rozrywkowej, m. in. Anny German, gdyż dopiero co przeszłam 2 ogólnopolskie etapy i zostałam wybrana, by już w listopadzie reprezentować Polskę w Moskwie podczas finału Międzynarodowego Festiwalu Piosenki imienia Anny German – powiedziała Anastazja Simińska.

W jej interpretacji wczoraj usłyszeliśmy m.in utwory Anny German, Edyty Geppert oraz przeboje z musicali, w których ostatnio występowała. Słuchacze oczarowani niezwykłym i wzruszającym wykonaniem prezentowanych utworów zgotowali artystce gorącą owację.
Być może z początkiem nowego roku ponownie usłyszymy naszą gwiazdę na którejś z dużych kaliskich scen, o czym niezwłocznie poinformujemy na naszym portalu.