Zagrali dla życia. Kibice nie zawiedli.

Co godzinę jedna osoba w Polsce dowiaduje się, że ma białaczkę. Szansą na wygranie walki o życie jest przeszczep szpiku, ale prawdopodobieństwo znalezienia odpowiedniego dawcy jest bardzo niskie. Wynosi 1:20 000, a w rzadkim genotypie nawet do kilku milionów.

To sprawia, że poszukiwania bliźniaka genetycznego są takie trudne i dlatego tak ważne jest, aby wciąż rozbudowywać bazę potencjalnych dawców. Temu m.in. jak również szeroko pojętej promocji dawstwa, służy październikowa akcja partnerska PGNiG Superligi i Fundacji DKMS. Jej kulminacyjnym punktem są mecze 7. i 8. serii, podczas których uruchamiane są specjalne stanowiska Fundacji, gdzie kibice mogą zarejestrować się w bazie dawców szpiku.

Ci kaliscy, spisali się na medal. Podczas sobotniego spotkania szczypiornistów MKS-u z zespołem Spójni Gdynia z pomocą wolontariuszy DKMS do rejestru potencjalnych dawców szpiku wpisało się 25 osób.

- Jak na tej wielkości miasto i halę, a także specyfikę wydarzenia jakim jest mecz, gdzie czas na przyjmowanie tego typu zgłoszeń jest ograniczony, to bardzo dobry wynik.Bardzo się cieszymy, że nasza akcja spotkała się z tak dużym i pozytywnym odzewem, że tyle osób skorzystało z możliwości podarowania komuś drugiego życia – mówi Piotr Adaśko, koordynator ds. rekrutacji dawców Fundacji DKMS

Spośród wszystkich miast, w których tego dnia rozegrane zostały mecze 7. serii PGNiG Superligi Kalisz uplasował się na trzecim miejscu. Nieco lepsze wyniki osiągnęły jedynie Kielce (45 osób) i Piotrków Trybunalski (35 osób), ale akurat z tego można się tylko cieszyć. Przegrać w takiej rywalizacji to zaszczyt.

W trwające przez cały październik działania promocyjne włączają się też zawodnicy – Ambasadorzy Akcji z ramienia poszczególnych klubów, którzy swój udział w niej przypieczętowali odbiciem dłoni. W kaliskim MKS-ie tę zaszczytną rolę pełni Artur Bożek.

- My na co dzień walczymy na parkiecie. O coraz lepsze wyniki, o prestiż, o to by dostarczać emocji, wrażeń i radości wiernym kibicom. Mamy jednak świadomość, że są osoby, które walczyć muszą o coś znacznie cenniejszego, a właściwie bezcennego, o własne życie. Włączając się w tę akcję, chcemy im w tej trudnej walce pomóc. Wspaniale, że na nasz apel tak chętnie odpowiedzieli fani szczypiorniaka, podejmując wyzwanie, dokonując rejestracji zwiększając tym samym czyjąś szansę na powrót do zdrowia – podkreśla rozgrywający MKS-u.

Podjęcie świadomej i dobrze przemyślanej decyzji o dołączeniu do bazy potencjalnych dawców szpiku to połowa sukcesu, jednak aby to zrobić, należy spełnić pewne kryteria. Dawcą komórek macierzystych z krwi lub szpiku może zostać każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18. a 55. rokiem życia, ważący powyżej 50 kg.Proces rejestracji nie jest skomplikowany. Można go przeprowadzić w każdej chwili, także za pośrednictwem strony Fundacji – www.dkms.pl