Anioły podczas Bicia Rekordu Guinnessa wystąpią w szatach kaliskiego HAFT-u (wywiad)

2018-12-10 13:00:00 redakcja@calisia.pl

Już 15 grudnia na kaliskim Rynku będzie mnóstwo aniołów. Czy uda się zgromadzić aż 1276, aby pobić dotychczasowy Rekord Guinnessa, który należy do kanadyjczyków i wynosi 1275 osób przebranych za anioły? Aby ułatwić kaliszanom przebranie się za anioły – organizatorzy tego wyjątkowego wydarzenia uzyskali wsparcie w postaci tkanin na ponad 1000 anielskich strojów od kaliskiej Fabryki Firanek i Koronek HAFT S.A., która działa w Kaliszu od 140 lat. Przy tej wyjątkowej okazji postanowiliśmy porozmawiać o perspektywach rozwoju, kanałach dystrybucji oraz nowych produktach, a także włączeniu się w Wigilię na Kaliskim Rynku z Mieczysławem Kędzierskim – Prezesem HAFT-u.

Elżbieta Magnuszewska, redaktor naczelna Calisia.pl: Firma Haft ma już 140 lat – jakie są perspektywy rozwoju firmy?

Mieczysław Kędzierski, Prezes Fabryki Firanek i Koronek HAFT S.A.: To jubileuszowy rok – 140-lecie. Obchodzimy go właściwie od pierwszych dni stycznia, które zapoczątkowaliśmy na targach Heimtextil pokazując w miniaturce swój dotychczasowy dorobek. A co na przyszłość? Rozwój, rozwój szeroko rozumiany. Dzisiaj tradycyjna firanka ma coraz więcej substytutów i musimy gonić ten rynek, aby być na tyle atrakcyjnym, żeby ta szeroko rozumiana dekoracja domu, mieszkania, okna, stołu i nie tylko miała coraz to większy zakres. Nad tym od dłuższego czasu pracujemy. Mamy coraz to nowszą i bogatszą ofertę produktową.

EM: W jakich kierunkach chcecie się rozwijać?

MK: Chcemy wzbogacać nasz rynek dzianin o tkaniny. Mamy w swoich zasobach (i to jest ten rozwój poprzez inwestycje) krosna, na których już sami produkujemy tkaniny. Do niedawna jeszcze kupowaliśmy jako półprodukt, później go konfekcjonowaliśmy oraz przerabialiśmy. Jednym z elementów nowego produktu są Rolety Rzymskie produkowane w całości przez HAFT. W tej chwili rozpoczynamy oferowanie tego produktu w zaawansowanej formie – sterowanej elektrycznie. Szukamy produktów z półki wyżej. Chcemy się pozycjonować w trzech warstwach rynkowych. Nowością jest produkt premium i właśnie na święta Bożego Narodzenia wyjdzie nasz pierwszy tego typu produkt.

To, co dzisiaj HAFT oferuje na średniej półce oraz półce o zasięgu masowym to produkty handlowe i od przyszłego roku te produkty będziemy sprzedawać w znacznie większej ilości i asortymencie niż dotychczas. I to jest ten rozwój produktowo-rynkowo-inwestycyjny który powoduje, że my tak naprawdę gonimy ten rynek i próbujemy się do niego dopasować, ponieważ nasze wyroby przez okres ostatnich wielu lat dopracowały się rożnego rodzaju substytutów.

EM: W jakich krajach można kupić produkty HAFTU?

MK: W praktycznie większości krajów Europy można kupić nasze produkty. Kluczowymi rynkami dla nas są Francja, Anglia, Rosja i Czechy – mimo, że to mały kraj, ale mamy tam spory rynek.

EM: A są jakieś nowe rynki na, które będziecie wchodzić ze swoimi produktami?

MK: Od jakiegoś czasu penetrujemy i staramy się wzbogacać ofertę na rynek niemiecki. To jest nasz target na najbliższy okres, można powiedzieć, że nawet lata. Barierą wejścia na ten rynek były certyfikaty, głównie certyfikat Ecotex. Ten certyfikat właśnie uzyskaliśmy i z większą siłą oraz oczekiwaniami klientów z tego rynku będziemy tę część Europy „podbijać”.

EM: Jaki produkt na rynek niemiecki jest najbardziej atrakcyjny?

MK: W Niemczech będziemy oferować przede wszystkim własne produkty, czyli produkty z tej tradycyjnie pojmowanej dekoracji okna i stołu, czyli firany, zasłony z dzianin, ale również i tkanin. Mocno, praktycznie na każdym rynku, stawiamy na tkaniny, także tutaj będziemy rozwijać tę część naszych produktów.

EM: W ilu miejscach w Polsce można kupić w tej chwili produkty Fabryki Firanek i Koronek HAFT?

MK: Gdybyśmy to podzielili na kanały dystrybucji, którymi docieramy do naszych klientów – to mamy około 600 sklepów detalicznych. To nie są nasze sklepy, ale są to sklepy detaliczne do których dostarczamy nasze towary. Jesteśmy dostawcami w większości kluczowych marketów w Polsce. Docieramy do klientów także za pośrednictwem hurtowni. Jest to również istotna część naszych obrotów. Hurt w naszym portfolio przychodów stanowi istotną część, bo około 30 proc. przychodów poprzez hurtowników mniejszych i większych. Coraz mocniej otwieramy się na sprzedaż internetową, ponieważ to znak czasu. Dzisiaj wszyscy i wszystko sprzedają w internecie, my też. Nie jest to jeszcze poziom, który nas satysfakcjonuje i zadowala, ale jesteśmy również po pracach tehniczno-technologicznych budowy własnych sklepów internetowych. Sprzedajemy również za pośrednictwem allegro.

EM: Przez 140 lat w firmie HAFT przewinęło się sporo osób; czy macie w swym zespole rodziny, których kolejne pokolenie jest związane z HAFTEM?

MK: Tak mamy. Nie jest to może na taką wielką skalę, że całymi rodzinami np. w trzech pokoleniach, ale nierzadko zdarza się, że pracuje małżeństwo, rodzice i dzieci. Takie sytuacje oczywiście mają miejsce, natomiast od pewnego czasu się to zmienia. Rynek pracy jest coraz bardziej dostępny jeśli chodzi o migrację, w związku z tym był taki okres w życiu naszej firmy gdzie rotacja, fluktuacja naszych pracowników była dość duża. Jednak najstarsi pracownicy naszej firmy cechują się stałością, a młode pokolenie jest barzdiej poszukujące, mniej przywiązuje się do firmy, poszukuje coraz to nowych wyzwań, goni za lepszą jego zdaniem pracą. W ostatnim czasie około 600 tys. młodych ludzi z wykształceniem wyższym opuściło nasz kraj, to też świadczy o tym, że ludzie upatrują poza granicami kraju lepszych perspektyw./i>

EM: HAFT już po raz drugi włącza się w potężną inicjatywę charytatywną jaką jest Wigilia na Kaliskim Rynku i bicie Rekordu Guinnessa w ilości osób przebranych za anioły. W ubiegłym roku uszyliście z firmanek ponad 300 anielskich strojów. Jak Pan myśli uda się w tym roku pobić ten Rekord?

MK: Oczywiście wierzę, że się uda. Chcemy w tym aktywnie uczestniczyć. Zresztą nie jest to jedyna inicjatywa. Na miarę naszych możliwości staramy się być zauważalni i uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. Pomagamy na różny sposób – poprzez darowizny dla Domów Dziecka, dla DPS-ów, szkół i przedszkoli. Staramy się zaakcentować swoją więź z lokalnym społeczeństwem.

EM: Czy będzie Pan osobiście przy biciu rekordu? Czy pracownicy HAFTU też zamierzają wystąpić jako aniołowie 15 grudnia?

MK: Niestety ze względów osobistych nie będę mógł być na biciu rekordu, ale nasi pracownicy oraz ich rodziny licznie będą brali udział w biciu rekordu. Myślę, że nie zabraknie również tych, którzy będą obserwatorami tego wyjątkowego wydarzenia.

Kilkadziesiąt osób z naszego zespołu deklarowało chęć udziału w biciu Rekordu. Jesteśmy sponsorem tego przedsięwzięcia, więc na pewno będziemy widoczni tego dnia. Niech Kalisz pokaże, że jest miastem Aniołów!

EM: Dziękuję za rozmowę.

MK: Również dziękuję za rozmowę i zachęcam wszystkich, aby 15 grudnia o godz. 15.00 przyszli na Główny Rynek w Kaliszu i pomogli w biciu REKORDU GUINNESSA w ilości osób przebranych za anioły.

Szanowni Czytelnicy,

Bicie Rekordu Guinnessa w Kaliszu to wydarzenie na miarę światową. Obecny Rekord należy do Kanadyjczyków i wynosi 1275 osób przebranych za Anioły.

Czy Kalisz może być w tym lepszy?

Gorąco wierzymy, że TAK, ale potrzebujemy Waszego zaangażowania!

Zmobilizujcie prosimy swoje rodziny i znajomych, szkoły – całe klasy, całe zespoły firm i przedsiębiorstw – pokażmy, że portafimy to zrobić, możemy pokazać ile naprawdę mieszka ANIOŁÓW w Kaliszu i okolicach.

Aby ułatwić Wam przebranie się za Anioły 15 grudnia br. – komplety strojów: szata, skrzydła oraz aureolka będzie można nabyć w Dniu Wigilii na Kaliskim Rynku oraz Bicia Rekordu Guinnessa w godzinach 12 – 14:30

Organizatorzy mają przygotowane 1000 kompletów strojów, dlatego apelujemy, aby osoby, które mają stroje z ubiegłego roku, albo ich dzieci mają stroje komunijne czy inne, które będą spełniać kryteria Rekordu Guinnessa – szata za kolana, skrzydał i aureolka – wykorzystali własne stroje.

Bardzo liczymy na Wasz udział – 1276 osób to naprawdę bardzo dużo ludzi! Pokażmy wszyscy swoje Anielskie oblicza!

Przypominamy, że całkowity dochód z wszelkich działań 15 grudnia zostanei przeznaczony na leczenie szóstki chorych dzieci – podopiecznych kaliskiego oddziału Fundacji Bread of Life.

W tym roku Wigilia otoczyła opieką Karolka, Szymonka, Wiktorię, Michała-Piotra, Michałka i Piotrka.

Jeśli nie możecie być na naszych “wigilijnych” imprezach, a chcecie wesprzeć podopiecznych Wigilii, możecie przekazać datek na konto – 40 1090 1346 0000 0001 1420 0591 z dopiskiem: “Wigilia na kaliskim rynku / Fundacja Bread of life”, ul.Śródmiejska 24 a, 62-800 Kalisz lub na stronie: www.zostananiolem.pl
Dziękujemy za każde wsparcie :)*

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować