Dobra passa przerwana. Szczypiorniści przegrali z Pogonią

W początkowych fragmentach spotkania lepsze wrażenie sprawiali przyjezdni. Przede wszystkim przeważali skutecznością. Bramkę Sebastiana Zapory z lewej strony z powodzeniem atakował Kiryl Kniazeu, po przeciwnej wtórował mu Marek Szpera i to właśnie po jego trafieniu w 7. minucie kaliszanie prowadzili 5:2. Wydawało się, że wypracowaną dość szybko przewagę liderująca grupie spadkowej Energa MKS utrzyma, a w miarę upływu minut wręcz powiększy. Ekipa PatrikaLiljestranda nie doceniła jednak determinacji walczących o swoje superligowe „być albo nie być” graczy Pogoni. Tymczasem gospodarze, z pomocą najstarszego i najbardziej doświadczonego ze swych bramkarzy w krótkim czasie doprowadzili do wyrównania, a po kwadransie gry po raz pierwszy wyszli na prowadzenie (8:7). Na przerwę Portowcy schodzili już z trzybramkowym zapasem (16:13).

Krótki pobyt w szatni wystarczył, by kaliszanie wrócili na właściwe tory. Niestety powrót był krótkotrwały. Kilka ważnych interwencji Łukasza Zakrety i skuteczność w ataku wystarczyły, by w ciągu pięciu minut po przerwie goście odrobili straty i wyrównali stan rywalizacji (16:16). Później jednak w grze przyjezdnych nastąpił przestój, za który słono zapłacili.
Przez kwadrans nie zdobyli ani jednej bramki i choć przeciwnicy też mieli problemy ze skutecznością, zdołali się przełamać. Zdobyte przez nich cztery gole okazały się wystarczającą zaliczką, by sięgnąć po zwycięstwo w całym spotkaniu. Broniący lidera tabeli grupy spadkowej kaliszanie zdołali zmniejszyć straty jedynie do dwóch trafień (22:24).

Przegrana w Szczecinie nie zmieniła póki co pozycji kaliskiego zespołu w walce o utrzymanie. Nadal przoduje on w tabeli i wciąż ma trzy oczka przewagi nad Arką Gdynia. W najbliższą sobotę, wyjazdowym meczem z Wybrzeżem Gdańsk, rozpocznie rundę rewanżową.

5.seria rundy spadkowej PGNiG Superligi, 1.05.2019r.,
Sandra Spa Pogoń Szczecin – Energa MKS Kalisz 24:22 (16:13)
Kary: Pogoń – 10 min, Energa MKS – 10 min. Rzuty karne: Pogoń 4/4, Energa MKS 6/7.
Pogoń: Zapora 1, Gawryś, Bartosik – Biernacki 5, Rybski 5, Fedeńczak 3, Horiha 3, Krysiak 3, Bosy 2, Krupa 1, Zaremba 1, Matuszak, Wąsowski.
Energa MKS: Zakreta, Padasinau, Potocki – Kniazieu 6, Drej 5, Szpera 4, Bałwas 2, Krytski 2, Grozdek 1, Misiejuk 1, Pilitowski 1, Bożek, Czerwiński, Kwiatkowski.