Emocje sięgnęły zenitu! Przegrywamy w rzutach karnych, ale 1 punkt zostaje w Kaliszu [zdjęcia]

2018-10-17 21:00:00 BK

Kibice, którzy środowy wieczór spędzili w Hali Arena mogą być zadowoleni. Było sporo emocji i prawdziwy bój na parkiecie. W regulaminowym czasie gry był remis 26:26. Niestety Energa MKS Kalisz uległa Górnikowi Zabrze w rzutach karnych.

Pierwsza połowa spotkania w Hali Arena układała się po myśli kaliskich zawodników. Z łatwością prowadzili kolejne akcje i zdobywali punkty. Wypracowali nawet 8 punktową przewagę! Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 16:11.

Niestety druga część spotkania należała do Górnika Zabrze, który nie tylko nadrobił straty ale wysunął się na prowadzenie. Zaczęła się bardzo nerwowa i nieczysta gra z obu stron. Na 3 minuty przed końcem czasu traciliśmy 2 punkty do przeciwnika (24:26). Dzięki dobrej grze Łukasza Zakrety wywalczyliśmy remis.

Rzuty karne niestety nie poszły po naszej myśli. Dwa niecelne rzuty przekreśliły zwycięstwo, ale 1 punkt zostaje w Kaliszu.

- Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze. Trzymaliśmy się tej taktyki, którą żeśmy sobie nakreślili. Druga połowa jak widzieliśmy, szala zwycięstwa raz przeważała na jedną a raz na drugą stronę. W newralgicznych minutach 40 i 41 uciekli nam na 2 i 3 bramki ale podnieśliśmy się. Udało się doprowadzić do remisu – mówił Paweł Rusek, trener Energii MKS Kalisz. - Karne to jest loteria. Trzeb podkreślić, że w Zabrzu nie byle kto stoi na bramce. Nasi bramkarze również zasługują na pochwałę. Łukasz Zakreta bronił na bardzo dobrym procencie. Wybronił te ważne piłki, które trzeba było wybronić.

- Brakowało nam takiego dobrego meczu. Dziś wszystko zadziałało. Zabrakło nam szczęścia, żeby wygrać to w regulaminowym czasie meczu – mówił Łukasz Zakreta, Energa MKS Kalisz.

PGNiG Superliga, 8. kolejka:

Energa MKS Kalisz – NMC Górnik Zabrze 26:26 k. 2:4 (14:11)

Energa MKS: Zakreta (16/40 – 40 proc.), Padasinow (0/2) – Czerwiński 8/4, Krycki 5, Szpera 4, Drej 2/1, Kniaziew 2, Pilitowski 2, Klopsteg 1, Misiejuk 1, Pi. Adamczak, Adamski, Bożek, Grozdek
Karne: 5/7
Kary: 16 min. (Kwiatkowski – 6 min., Drej, Misiejuk – po 4 min., Pilitowski – 2 min.)

NMC Górnik: Kornecki (0/8), Galia (11/27 – 41 proc.) – Gliński 5, Gluch 5, Daćko 4/1, Bąk 3/1, Sluijters 3, Tatarincew 3, Adamuszek 1, Buszkow 1, Czuwara 1, Tomczak 1, Gromyko 1, Gogola, Pawelec, Sićko
Karne: 2/3
Kary: 10 min. (Pawelec – 4 min., Galia, Tatarincew, Adamuszek – po 2 min.)