Gdzie ten korek na Śródmiejskiej? Fotoraport Arkadiusza Pacholskiego

Wtorek 17 kwietnia, dzień oficjalnego oddania do użytku kontrapasa na Śródmiejskiej. W godzinach porannego szczytu postanawiam sprawdzić jak jest naprawdę. W nocy padało, jezdnia jest mokra, niebo – ciemne od chmur. Wygląda tak jakby zaraz miało lunąć i lać przez cały dzień. To ważna okoliczność – w taką pogodę więcej posiadaczy aut robi z nich użytek, a przy tym jadą wolniej, bojąc się wpaść w poślizg, co w sumie powoduje, że aut na ulicach jest więcej, a ich ruch wolniejszy.

Powyżej: godzina 7:05. Ruch od strony Rogatki w stronę Mostu Kamiennego niewielki. Może kierowcy, przewidując korek, jadą w stronę centrum przez Legionów i Ułańską? Idę to sprawdzić.

Powyżej: godzina 7:11. Skrzyżowanie Legionów i Nowego Światu. Do przejazdu w stronę centrum ustawia się kilka samochodów.

Powyżej: godzina 7:16. Wracam na Rogatkę. Śródmiejska od skrzyżowania z Fabryczną do Rogatki wypełnia się autami. To ci, którzy jadą do pracy na 7:30. Ciekawe, ilu wpadło na pomysł, by do centrum miasta dostać się via Harcerska – Kopernika? Idę to sprawdzić.

Powyżej: godzina 7:19. Chętnych, żeby z Górnośląskiej skręcić na Rogatce w lewo i do centrum dostać się przez Harcerską i Kopernika nie ma. A może wszyscy walą w stronę centrum Wojska Polskiego i to tam utworzył się gigantyczny korek? Idę to sprawdzić.

Powyżej: godzina 7:22. Od Wojska Polskiego przez Dobrzecką w stronę centrum ruch minimalny.

Powyżej: godzina 7:26. Skrzyżowanie Poznańskiej i Wojska Polskiego. Na dwóch pasach w stronę centrum ustawia się grupka koło 10 aut.

Powyżej: godzina 7:26. To samo skrzyżowanie 20 sekund później. Auta przejechały. Zielone światło do ruchu na wprost pali się jeszcze długo, ale chętnych do skorzystania z niego już nie ma. Wracam w kierunku Rogatki.

Powyżej: godzina 7:33. Zielone światło dla jadących Harcerską od Rogatki i skręcających w prawo w Kopernika. Chętnych nie ma.

Powyżej: godzina 7:35. Rogatka. To pora, kiedy rodzice wiozą dzieciaki do szkoły. Śródmiejska od Rogatki do Fabrycznej prawie wypełniona autami.

Powyżej: 9 sekund później, godzina 7:35. W tym samym czasie na Górnośląskiej do kierunku na wprost ani śladu korka. Przed każdą zmiana świateł ustawia się tu 5 – 10 samochodów.

Powyżej: 20 sekund później, godzina 7:35. Jak widać Śródmiejska na odcinku od Rogatki do Fabrycznej nie jest w całości wypełniona autami przez cały czas. Ruch co jakiś czas się zagęszcza, a potem rozrzedza.

Powyżej: godzina 7:39. Tak wygląda to od strony Fabrycznej.

Powyżej: godzina 7:40. Od Fabrycznej natężenie ruchu w stronę Mostu Kamiennego znacznie maleje. Dlaczego? Ponieważ część samochodów, które wcisnęły się w Śródmiejską od strony Rogatki, skręca w lewo w Kościuszki. Podejrzewam (ale nie poszedłem tego sprawdzić), że niektóre z nich nie jadą docelowo na Kościuszki, lecz przejeżdżają przez nią tranzytem. Czyli mogły pojechać trasą Rogatka – Harcerska – Kopernika.

Powyżej: godzina 7:44. Kolejny dowód na to, że Śródmiejska co parę minut prawie opróżnia się z aut.

Powyżej: godzina 7:45:56. Namierzam białego mercedesa, który ustawił się na pasie do jazdy w Śródmiejską. Pędzę biegiem w kierunku skrzyżowania Śródmiejskiej z Fabryczną.

Powyżej: godzina 7:47:34. Biały mercedes mija skrzyżowanie Śródmiejskiej z Fabryczną. Przejechanie mitycznego „korka” zajęło mu zaledwie 1 minutę i 38 sekund.

Wnioski.

W godzinach porannego szczytu w wyniku zlikwidowania na Śródmiejskiej jednego pasa ruchu ogólnego i realnego spowolnienia ruchu spowodowanego tą likwidacją oraz zamontowaniem na pozostawionym pasie poduszek spowalniających nie tworzy się żaden korek. Owszem, odcinek Śródmiejskiej od Rogatki do Fabrycznej w godzinach 7:00 – 8:00 co jakiś czas napełnia się całkowicie autami, ale dzieje się tak dlatego, że kierowcy udający się do centrum miasta lub przejeżdżający przez nie w celu dostania się do części miasta na Północ i Wschód od centrum nie wykorzystują dogodnych alternatywnych połączeń, czyli trasy Legionów – Ułańska, Wojska Polskiego – 3 Maja, Wojska Polskiego – Dobrzecka – Kopernika, Górnośląska – Harcerska – Kopernika. Po prostu działa utrwalany przez lata odruch, który nakazuje kierowcom wpychać się na siłę do centrum trasą Górnośląska – Śródmiejska.

Oparte na analizie ruchu prognozy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, że wytyczenie na Śródmiejskiej kontrapasa dla rowerów i wprowadzenie wymuszonej przez to nowej organizacji ruchu nie spowoduje żadnych perturbacji, sprawdziły się. Gratulacje dla władz miasta!

Arkadiusz Pacholski

« Poprzedni Następny »

fot. Arkadiusz Pacholski