Horror w końcówce. Energa MKS Kalisz pokonała po karnych MMTS Kwidzyn! [Dużo zdjęć]

Kaliszanie, którzy pod wodzą Patrika Liljestranda rozegrali pierwszy mecz w kaliskiej Arenie rozpoczęli mecz poprawnie i po dobrej końcówce prowadzili do przerwy 12:9. W drugiej połowie goście z Kwidzyna zaczęli odrabiać straty jednak gospodarze odparli atak i 43 minucie prowadzili 18:14. Wtedy nadeszło 9 minut niemocy ze strony Energii MKS Kalisz – proste straty i błędy w ataku spowodowały, że goście wyszli na prowadzenie 18:19. Ostatnie 10 minut to walka „na styku” przy stanie 19:21 piękną bramkę rzucił bramkarz MKS-u Łukasz Zakreta czym dał sygnał do ataku. Przy stanie 22:23 w ostatnich sekundach po odbiorze piłkę dostał Maciej Pilitowski ktróy był faulowany podczas rzutu i sędzia wskazał na 7 metr. Do karnego podszedł Michał Drej i pewnym rzutem wyrównał.

O wyniku konfrontacji zdecydowały rzuty karne, w których swój kunszt pokazał Zakreta broniąc dwie pierwsze piłki, natomiast nasi zawodnicy się nie mylili. Ostatecznie seria rzutów karnych zakończyła się zwycięstwem 4:1.

W 1/8 Pucharu Polski Energa MKS Kalisz zmierzy się z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.