Kaliszobranie odbyło się po raz 55!
Mimo padającego godzinę wcześniej deszczu, kilkudziesięciu sympatyków Kaliszobrania jak zwykle stawiło się na zaproszenie kaliskich przewodników, aby poznać kolejne zakątki grodu nad Prosną. W maju ścieżki prowadziły ul. Widok aż do cmentarza żydowskiego przy ul. Podmiejskiej.
Tradycyjnie prowadzący imprezę, Piotr Sobolewski, opowiadał uczestnikom między innymi o harcerzach z ul. Harcerskiej, gdzie rozpoczynało się 55. spotkanie Kaliszobrańców, następnie mówił o kryminalnych „wyczynach” Józefa Pachołka – mieszkającego w pobliżu najsłynniejszego z kaliskich bandytów okresu międzywojennego.
Podczas spaceru prezes kaliskich przewodników opowiadał o sklepie Ciszewskich, piekarni Siminga (a potem – Wietrzyka), o wróżce stawiającej kaliszanom kabały, a także o „cholerynce”. Było również o wielkim schronie, który został wybudowany przy odwiedzanej w sobotę ulicy.
Dłuższą chwilę organizatorzy poświęcili rejentowi „baryłeczce” i jego „prezydentówce”, która stoi na rogu ul. Staszica. Piotr Sobolewski barwnie opisał życie rodziny Bzowskich i sylwetki niektórych członków familii. Podczas spaceru nie było można zapomnieć także o zakładach „Ultramaryny”, o nieistniejącym już mauzoleum przy ul. Mickiewicza, czy o nielegalnej radiostacji, która mieściła się w pobliżu.
W drugiej części majowego Kaliszobrania organizatorzy zaprosili sympatyków poznawania historii miasta na cmentarz żydowski przy ul. Podmiejskiej, gdzie Halina Marcinkowska opowiadała o żydowskich zwyczajach i obrzędach pogrzebowych.
Tegoroczne edycje cyklicznych spotkań w ramach Kaliszobrania realizowane są przy współpracy Kaliskiego Koła Przewodników Miejskich i Terenowych PTTK oraz Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Oddział Kalisz, a impreza realizowana jest przy finansowym wsparciu Miasta Kalisza.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Zbigniewa Pola (www.zbigniewpol.pl).
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl