Kościół Franciszkanów zyska nowy wygląd i odkryje wiele tajemnic. Marszałek województwa podpisał umowę [zdjęcia]

Remont kaliskiej świątyni ruszył już w październiku br. i objął renowację prospektu organowego i wszystkich elementów drewnianych, w tym ambony, konfesjonału i obrazów. W drugim etapie będą montowane ławki tzw. stalle. Największe prace remontowe we wnętrzu kościoła odbędą się przy finansowym wsparciu Urzędu Marszałkowskiego. Będą poprowadzone w 3 etapach. Rozpoczną się od Kaplicy Męki Pańskiej, gdzie wymieniona zostanie posadzka. Później remont będzie prowadzony w prezbiterium.

Dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego wyniesie 8,7 mln a koszt całego projektu to 12 mln zł. Remont potrwa do 31 grudnia 2018 roku. Prace rewitalizacyjno-konserwatorskie współfinansowane są przez Unię Europejską ze Środków Europejskiego Funduszu Regionalnego. Umowę podpisał 19 grudnia Marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak, Ojciec Waldemar Ułanowicz, Gwardian Klasztoru OO. Franciszkanów oraz Ojciec Leszek Klekociuk, Gwardian Klasztoru OO. Franciszkanów w Poznaniu. - Dla mnie osobiście ten kościół ma bardzo sentymentalne znaczenie, bo bywałem tutaj jako młody człowiek i ten kościół zawsze w mojej pamięci funkcjonuje. Spektakularnym elementem jest piękna ambona w kształcie symbolicznej łodzi. W wielu miejscach w Polsce i poza Polską zawsze te ambony na mnie szczególnie oddziaływają – mówi Marszałek Marek Woźniak. - Te najcenniejsze kościoły zasługują na to by otrzymać dofinansowanie z budżetu unijnego, jednak wiążą się z tym pewne oczekiwania. Taki kościół powinien być obiektem dostępnym i oferować pewne elementy związane z kulturą dla mieszkańców oraz turystów – dodaje.

- Z czasem udostępnimy krypty, które są zamknięte dla osób postronnych m. in. ze względów budowlanych. Jest w nich dużo gruzu i piasku. Odkrywamy również ściany, które na razie są szare, odkrywamy ołtarz główny, który stanie się kolorowy. Wszystko będzie udostępnione zwiedzającym, prowadzone będą również badania i dokumentacje – mówi Ojciec Waldemar Ułanowicz, Gwardian Klasztoru OO. Franciszkanów w Kaliszu.

Codziennie przy remoncie pracuje do 8 firm i kilkudziesięciu ludzi, do późnych godzin wieczornych. Wiele elementów kościoła jest na nowo odkrywanych i dokumentowanych. - Efekty i zaskoczenia są większe niż myśleliśmy. Jest przekaz, który mówi o 60 kryptach pod Kościołem Franciszkanów. Najprawdopodobniej jest nieprawdziwy. Z pewnością możemy mówić o 6 kryptach, z których odnalezione zostały 3. Do 2 tylko możemy wejść. Wszelkie nowe elementy są zabezpieczane – mówi Ojciec Leszek Klekociuk, Gwardian Klasztoru OO. Franciszkanów w Poznaniu. - Wszystko co odkrywamy i porównujemy z dokumentacją historyczną, robimy po to aby przywrócić temu miejscu pierwotny kształt. Robimy to w bardzo krótkim czasie, dlatego wymaga to wielu pracowników.

Jak zapowiada Ojciec Waldemar Ułanowicz, Gwardian Klasztoru OO. Franciszkanów, mimo prowadzonych prac świątynia będzie funkcjonowała jak dotychczas. W przyszłości odbędą się tu koncerty, wystawy i wiele wydarzeń kulturalnych oraz artystycznych.

Ostanie malowanie kościoła było przeprowadzone w 1982 roku. W 1964 roku odnowione zostały organy a wymiana ogrzewania nastąpiła w 1987 roku.