Leszek Miller w Kaliszu: „Do głosu dochodzą siły antyeuropejskie, które chciałyby rozsadzić UE od środka. Trzeba czynić wszystko, żeby do tego nie dopuścić”.
Na dziesięć dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Leszek Miller odwiedził Kalisz przedstawiając główne założenia i cele jakie kierują nim w starcie do Brukseli. Przestrzega także przed frakcjami silnie narodowymi, które idąc do wyborów chcą „rozsadzić UE od środka”.
W ramach kampanii wyborczej Leszek Miller odwiedza poszczególne miejscowości w Wielkopolsce. 16 maja przyjechał do Kalisza gdzie podał powody startu w wyborach do PE.
- Nowy Parlament Europejski będzie decydował o nowej perspektywie finansowej, będzie decydował o wysokości środków, które napłyną do Polski. Od 1 maja 2004 roku Polska otrzymała 110 miliardów euro netto. Chodzi o to żeby w następnych latach ten strumień pieniędzy nie wysechł, żeby środki które napłyną do naszego kraju były na miarę naszych potrzeb – mówi Leszek Miller zastrzegając, że zadanie może być trudne do zrealizowania jeśli fundusze będą uzależnione od poziomu praworządności – Ponieważ do Polski są różnego rodzaju zastrzeżenia może się okazać, ze nie otrzymamy tyle ile moglibyśmy otrzymać – dodaje.
Kolejnym elementem jest prawodawstwo unijne – około 60 procent ustawodawstwa realizowanego przez sejm i senat musi być zgodne ze standardami UE – Ważne jest, żeby prawo stanowione w PE było sformułowane poprawnie, wysokiej jakości i było korzystne dla krajów członkowskich – mówi były premier.
Zagrożeniem dla Unii mogą, według Millera, być frakcje skrajnie narodowe reprezentowane m.in. przez Matteo Salviniego i Marine Le Pen – Z przykrością stwierdzam, że do głosu dochodzą siły antyeuropejskie, które chciałyby rozsadzić UE od środka. Trzeba czynić wszystko, żeby do tego nie dopuścić i budować sojusze złożone z przedstawicieli różnych krajów i rodzin politycznych aby ten piękny projekt jakim jest wspólna Europa żeby mógł być prowadzony dalej bez żadnego uszczerbku -
Leszek Miller zadeklarował również, że po wygranych wyborach spotka się ze wszystkimi przedstawicielami samorządu w Wielkopolsce, na których chciałby usłyszeć ich oczekiwania – Orientuję się oczywiście jakie są główne Wielkopolskie problemy m.in. ochrona zdrowia – mówi Leszek Miller zaznaczając, że priorytetem będzie również infrastruktura komunikacyjna – Jeżeli w Kaliszu zapytać się co najbardziej doskwiera to oczywiście brak obwodnicy, która dla mnie z niebyt jasnych powodów do tej pory nie powstała – dodaje deklarując pomoc w realizacji obwodnicy.
Były premier chce także dbać o środowisko, aby zminimalizować zanieczyszczenie powietrza wprowadzając m.in. panele fotowoltaiczne.
Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,
wrzuć nam coś do kapelusza :)
Wdzięczny Zespół Calisia.pl