Nowe informacje w sprawie brutalnego rozboju w Kaliszu. "Doskonale wiemy kto to zrobił"

2018-01-19 09:05:00 BK

Kolejne ustalenia i szczegóły dotyczące rozboju z października 2017 roku w jednym z domów jednorodzinnych przekazało policji Biuro Rutkowski Patrol. Znane jest już dokładne miejsce zbytu skradzionej biżuterii, osoby, które je kupiły jak również dane personalne osób podejrzanych. Jak zaznacza Krzysztof Rutkowski, doskonale wie kto to zrobił i gromadzi odpowiedni materiał dowodowy.

fot. Błażej Krawczyk
fot. Błażej Krawczyk

Biuro detektywistyczne Rutkowski działa w Kaliszu w sprawie brutalnego rozboju z 11 października. Wtedy 4 napastników okradło jeden z domów jednorodzinnych. W wyniku napadu zrabowane zostały 2 kg złota, drogocenne kamienie, waluta w ilości 50 tys. euro oraz 90 tys. zł, a także drogocenne przedmioty. Jak ustaliło Biuro Detektywistyczne, przedmioty zostały sprzedane na Dolnym Śląsku, prawdopodobnie za kwotę 520 tys. zł w dwóch transzach.

- Mamy sporo nowych informacji, które są na bieżąco przekazywane policji, chociażby fakt, że sprawcy napadu na pewno odjechali skodą octavią koloru srebrnego. Przekazane zostały również informacje, gdzie zostało dowiezione złoto i sprzedane – mówi Krzysztof Rutkowski. - Osoby, które zakupiły złoto mają związki z prowadzeniem lombardów na terenie Warszawy i Dolnego Śląska. Te informacje łącznie z nazwiskami zostały przekazane naczelnikowi Wydziału Kryminalnego tutejszej jednostki policji.

Po ukazaniu się materiałów prasowych dotyczących rozboju, do biura spływały informacje, które pozwoliły rozpoznać i wskazać konkretne osoby. Niestety Rutkowski nie ma kompetencji, by dokonać aresztowania potencjalnych sprawców, te czynności może wykonać tylko policja. Dzięki współpracy biura z funkcjonariuszami, która polega na dostarczaniu cennych informacji, właściwe osoby mogą zostać zatrzymane. Jak poinformował Rutkowski na drugiej konferencji prasowej 5 grudnia, nagroda za wskazanie konkretnych sprawców wraz z dowodami wynosi 100 tys. zł.

To, co zdradziło sprawców napadu, to rejestratory obrazu. Jeden z nich, umieszczony wewnątrz domu odnaleźli i zniszczyli. Nie spodziewali jednak, że istnieje jeszcze drugie urządzenie, które nagrywa ich poczynania na zewnątrz budynku. Dzięki temu policja dysponuje filmem, który został opublikowany w sieci. Biuro Detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego zabezpieczyło nagrania z monitoringu i ukrytych kamer, na których zarejestrowany został wizerunek jednego z napastników.

30 listopada Biuro Rutkowski z udziałem policji odnalazło i zatrzymało jednego z podejrzanych w tej sprawie. Aresztowany trafił do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Niestety został wypuszczony, ze względu na brak wystarczających dowodów.

Zastrzeżenia co to pracy i skuteczności policji ma poszkodowana. - Minęły już ponad 3 miesiące od chwili napadu i policja praktycznie nie zrobiła nic. Ostatni mój kontakt osobisty z policją był na początku grudnia, jednak nic nie wniósł on do sprawy – mówi poszkodowana. - Wychodzi na to, że każdy kogo stać na kominiarkę i ostre narzędzie ma prawo robić co chce. Bandytom już skończyły się pewnie pieniążki więc podejmą kolejne napady.

Do zatrzymania konkretnych osób wymagany jest materiał dowodowy. Trudność polega na tym, że wielu świadków zgłasza się do biura Rutkowskiego, przekazując wiedzę na temat innych spraw i łamania prawa jakich dopuścili się sprawcy napadu w Kaliszu, jednak z obawy na swoje życie i zdrowie nie chcą iść z tym na policję i złożyć zawiadomienie. - Osoby pokrzywdzone rozmawiają z nami na ten temat, ale nie chcą zgłaszać tego na policję, bo się boją. Są zastraszane. My przekonujemy każdego, na kim zostało popełnione jakiekolwiek przestępstwo, aby zgłosił sprawę. My nie możemy nic zrobić w takim przypadku, kiedy mamy wiedzę o danym przestępstwie i sprawcach, a osoba pokrzywdzona nie zgłasza tego na policji – mówi Krzysztof Rutkowski.

O szczegółach napadu pisaliśmy: TUTAJ

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować