Podsumowanie 3. kolejki rozgrywek Ligi Wielkopolskiej - Kalisz Wiosna 2018

2018-04-20 10:51:00 Dominik Chmioła

W sobotę, 14 kwietnia rozegrano trzecią kolejkę LW w Kaliszu. W Grupie A coraz bliżsi awansu do czołowej szóstki są ZN, Cektof&ETSL Transport i Efekt Podzborów. W Grupie B pewniakiem jest AZP Poster, a o pozostałe dwa miejsca toczy się zacięta walka i prawie wszystkie drużyny z tej grupy mają jeszcze szanse.

fot. Dominik Chmioła
fot. Dominik Chmioła

Auto-Fox – MB Aerospace 3:2
Rozpoczęliśmy od Grupy B i najciekawiej zapowiadającego się meczu 3 kolejki, w którym Auto-Fox mierzył się z MB Aerospace. Przebieg pierwszej połowy można określić w skrócie" Michał Mielcarek Show", cztery strzały i trzy bramki dały pewne prowadzenie Auto-Fox 3:0. W drugiej połowie obraz gry uległ diametralnej zmianie, zawodnicy Auto-Fox dostali zadyszki i Aerospace zwietrzyło swoją szansę. Na 3:1 ładnym strzałem z dystansu trafił Rafał Glapa, chwilę później kontaktową bramkę po błędzie obrońców zdobył Grzegorz Dziubek. W ostatnich minutach Aerospace było bardzo blisko wyrównania, ale kolejny raz zabrakł im szczęścia i z wymęczonego zwycięstwa 3:2 mógł cieszyć się Auto-Fox.

Meyer Tool Kalisz – Car Net Kalisz 1:2
W kolejnym spotkaniu Grupy B zobaczyliśmy drużyny, które jeszcze nie zdobyły ani jednego punktu w tym sezonie – Meyer Tool i Car Net. Mimo słabszej formy murowanym faworytem wydawał się być Meyer, ale już pierwsza połowa tego meczu pokazała, że nie będzie to łatwa przeprawa i choć prowadzili po bramce Michała Ciesielczyka 1:0, to Car Net nie ustępował im na krok. Na początku drugiej połowy Meyer miał kilka dogodnych sytuacji na podwyższenie prowadzenia, ale żadnej nie wykorzystał, a te zemściły się trafieniem z rzutu karnego Martina Antczaka i mieliśmy remis 1:1. Od tego momentu Car Net uwierzył, że można wygrać z wyżej notowanym rywalem, a ich trud i poświęcenie zostało wynagrodzone trafieniem na 2:1 Mariusza Rudowicza. Meyer nie zdołał się już
podnieś po tym ciosie i pierwsze trzy punkty w LW zdobył Car Net Kalisz.

AZP Poster – SmartWork 5:0
W ostatnim meczu tej soboty w Grupie B lider AZP Poster podejmował SmartWork. Wynik 5:0 dla Postera wydaje się mówić, że było to bardzo jednostronne widowisko, jednak faworyt długo męczył z grającym bez swojego kapitana Oleksandra Veklyka SmartWork (pauza za czerwoną kartkę). W pierwszej połowie obie drużyny, koncertowały się głównie na defensywie, przez co zobaczyliśmy tylko jedną bramkę, a jej autorem był Jonatan Stasiak z Postera. Dopiero po zmianie stron, gdy SmartWork ewidentnie opadło z sił Poster zdominował boisko i zaczął strzelać. Świetny występ Jonatana Stasiaka, który aż czterokrotnie wpakował piłkę do siatki i jedna bramka Adama Łyskawy sprawiają, że Poster z kompletem punktów po trzech meczach jest niemal pewny gry w grupie
mistrzowskiej.

Cektof&ETSL Transport – FC Kaliszewo 5:0
W Grupie A pierwszy mecz miały zagrać Cektof i FC Kaliszewo. Niestety zawodnicy Kaliszewo nie stawili się na boisku i oddali mecz bez walki.

LORUS CHALLENGE
Chwilę przerwy wykorzystaliśmy na konkurs Lorus Challenge, a wystąpił w nim zawodnik Cektofu Krzysztof Krysztofowicz. Zaczął nieźle, trafił dwa sam na sam i dwa karne. W kolejnych konkurencjach było gorzej, rzut rożny i odbij poprzeczkę zaliczył po jednej próbie, a z połowy nie trafił ani razu. To, co zrobił w ostatniej konkurencji zasługuje na duże brawa, 74 żonglerki słabszą nogą nad głową to nie lada wyczyn, dzięki temu z łączną sumą 125 punktów zostaje nowym liderem konkursu.

Wild Boyz Kalisz DSM – Efekt Podzborów 2:7
W drugim meczu Grupy A Wild Boyz mierzyli się z Efektem Podzborów. Obie drużyny występują w kaliskiej lidze od kilku lat, a bilans pomiędzy nimi zdecydowanie przemawiał za Efektem Podzborów, który ostatni raz przegrał z Dzikimi w 2016 r. Zgodnie z prognozami przedmeczowymi i to spotkanie toczyło się pod dyktando Efektu, który lepiej operował piłką i stwarzał o wiele więcej podbramkowych sytuacji. Gra Wild Boyz wyglądała w miarę dobrze do 25 minuty, było 2:4 i gdy wydawało się, że mogą powalczyć jeszcze w tym meczu Efekt wrzucił piąty bieg. Szybkie trzy bramki odebrały ochotę do gry Wild Boyz i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Efektu 2:7. Bramki dla Efektu strzelili po dwie Paweł Lisiecki, Dawid Garifow i Adam Wiśniewski, jedną Tomasz Wiewiór. Dla Wild Boyz po jednej Paweł Osiński i Michał Wawroski.

ZN – Drużyna “A” 9:1
W ostatnim spotkaniu Grupy A lider ZN zagrał z ekipą z końca tabeli Drużyną „A". Zanosiło się na kolejny jednostronny mecz i tak się rozpoczęło, szybkie dwie bramki dla Niebieskich zdobyli Mateusz Tyma i Łukasz Miłek. Rozluźnieni takim obrotem spraw zawodnicy ZN zaczęli grać bardzo nonszalancko, co poskutkowało bramką Jana Kuźmy dla Drużyny „A" i dość nieoczekiwanym wynikiem do przerwy 2:1. Po zmianie stron ZN zabrało się do roboty, Drużyna „A" była bezradna, nie potrafiła powstrzymać dużo szybszych rywali, a każda kolejna stracona bramka odbierała im chęci do gry. Większość z siedmiu zdobytych goli w tej połowie przez ZN padała po zespołowych akcjach i strzałach do pustej bramki, a fakt, że aż siedmiu zawodników tej drużyny wpisało się na listę strzelców pokazuje jak silne w obecnym sezonie jest ZN. Bramki w drugiej połowie dla tej ekipy strzelili: dwie Marek Ratajczyk i Jakub Kubalak, po jednej Emil Kuciński, Andrzej Woldański i Dawid Matlak.

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł,

wrzuć nam coś do kapelusza :)

Wesprzyj jednorazowo

Wdzięczny Zespół Calisia.pl

Przeglądaj artykuły z 16 lat istnienia portalu Calisia.pl - od 2007 roku do dziś !

Opinie użytkowników:

Te artykuły mogą cię zainteresować